Aleksander Kwaśniewski udzielił wywiadu serwisowi Wirtualna Polska. Podczas rozmowy byłego prezydenta zapytano o TVP, a ten skwitował to krótko i dość konkretnie.
Na wstępie rozmowy Kwaśniewski przyznaje, że dziś Polska żyje w dwóch bańkach. Wskazał, że członkowie jednej z ich oglądają TVP. „Pamiętajmy, że jesteśmy bardzo spolaryzowanym społeczeństwem. Żyjemy w dwóch bańkach. Jedna ogląda TVP, gdzie rząd jest wspaniały, a opozycja zdradziecka; druga ogląda inne stacje i uważa, że władza jest straszna, a opozycja świetna, tylko nie do końca dogadana i z niewystarczającą ikrą. Te dwie bańki nie przenikają się, nie ma między nimi przepływów. Jedni kiwają głową jednym, drudzy – drugim” – powiedział były prezydent.
Kwaśniewski dodał także, że oglądanie TVP „zdecydowanie go męczy”. Użył przy tym mocnego stwierdzenia. „TVP nie jestem w stanie już włączać” – oświadczył Aleksander Kwaśniewski, a następnie dodał, że woli oglądać inną stację i stamtąd czerpać wiedzę.
„Wolę, jak pan widzi, BBC – można się sporo nauczyć, to nieporównywalnie spokojniejsza telewizja. Generalnie męczy mnie ten stan ciągłego, politycznego napięcia w Polsce, również w polskich mediach. Tej batalii, która toczy się codziennie, bez przerwy” – powiedział.
Były prezydent dodał również, że męczy go polityka, która polega na „okładaniu się cepami”. Jak stwierdził „nie jest to jego styl”. „Oczywiście śledzę informacje, mam internet, wchodzę na portale. Inaczej nie byłbym dla pana interesującym rozmówcą. Ale wolę zamieniać politykę na dobry film, książkę czy transmisje sportowe. To jest regenerujące. Rodzaj terapii” – oświadczył.
Cały wywiad TUTAJ.