Prof. Krzysztof Simon, znany lekarz i ekspert w dziedzinie walki z Covid-19, odpowiedział na pytanie, czy noszenie maseczki na zewnątrz jest bez sensu. Jego reakcja była bardzo stanowcza.
W ostatnim czasie szerokim echem odbiła się wypowiedź prof. Miłosza Parczewskiego, który w rozmowie z RMF FM stwierdził, że w jego ocenie noszenie maseczki ochronnej na zewnątrz jest bezcelowe. Argumentował to faktem, że jeśli na świeżym powietrzu nikt ze sobą nie rozmawia, wówczas szansa na zakażenie jest nikła.
O komentarz do tych słów poproszony został prof. Krzysztof Simon, znany lekarz i ekspert w dziedzinie walki z koronawirusem. Medyk powiedział wprost, że ma zgoła odmienne zdanie i Parczewski.
– Ale kto ze sobą nie rozmawia na zewnątrz? (…) Ja na przykład rozmawiam, trzeba wymieniać różne rzeczy. Miłosz, z którym znamy się znakomicie, ma rację, do zakażenia nie dochodzi, gdy ktoś nie rozmawia, ale gdy ktoś dyskutuje, a większość ludzi jednak wymienia jakieś poglądy, to się zakaża – powiedział Simon.
Prof. Simon: maseczki powinny z nami zostać…
To jednak nie koniec. Prof. Simon twierdzi bowiem, że maseczki powinny zostać z nami na dłużej, a już na pewno do momentu, w którym wyszczepimy wszystkie grupy społeczne.
– Maseczki powinny zostać z nami do momentu, aż wyszczepimy całe społeczeństwo – podkreśla lekarz, który od wielu miesięcy uważany jest za eksperta w zakresie Covid-19 i rozwoju pandemii w naszym kraju.
Prof. Simon ubolewa również nad faktem, że wiele osób wciąż ignoruje nakaz zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej. – Przy takim poziomie intelektualnym części społeczeństwa, walka z pandemią jest niezwykle trudna – oświadczył.