Jak informuje portal rp.pl powołując się na BBC News, niecodzienna sytuacja miała miejsce w amerykańskim stanie Kolorado. Niedźwiedź utknął w samochodzie, przejechał kawałek drogi, po czym rozbił pojazd, uderzając w skrzynkę pocztową. Zwierzę przeżyło wypadek i uciekło.
Jak podkreśla w rozmowie z BBC rzecznik biura szeryfa w hrabstwie La Plata, Dan Bender, obecnie w okolicy miasta Durango (południowy zachód stanu Kolorado) każdego tygodnia kilka niedźwiedzi klinuje się w samochodach. Wchodzą do nich w poszukiwaniu jedzenia, bo w tym roku brakuje im pożywienia. Władze apelują do mieszkańców, by nie zostawiali jedzenia w samochodach oraz by zamykali drzwi pojazdów na klucz.
Lokalni urzędnicy wskazują, że niektóre niedźwiedzie nauczyły się nawet otwierać drzwi pojazdów klamką, ale pierwszy raz zwierzę spróbowało jazdy samochodem.
Dan Bender wyjaśnił, że niedźwiedź nie uruchomił pojazdu, ale prawdopodobnie zwolnił hamulec ręczny, przez co samochód stoczył się z górki i uderzył w skrzynkę na listy mieszkańca Durango, Rona Corneliusa. Zazwyczaj nie wstaję o 5 rano, no chyba że niedźwiedź jedzie ulicą – żartował Cornelius w rozmowie z lokalną gazetą „Durango Herald”.
Bear 'takes car for joyride in Colorado’ https://t.co/W9PEKtAQBQ
— Telegraph News (@TelegraphNews) 7 sierpnia 2017
Źródło: rp.pl, Twitter.com/TelegraphNews