Kamil Grosicki nie przejdzie do tureckiego Bursasporu. Choć transfer wydawał się pewny, Polak pozostanie w angielskim Hull City.
Dwa dni temu na wMeritum.pl opisywaliśmy prawdopodobny transfer Kamila Grosickiego, który miał przenieść się z Hull City do Bursasporu. Przeprowadzka „Grosika” do Turcji wydawała się niemal pewna. Sugerował to również sam zainteresowany, który opublikował na Instagramie zdjęcie… kawy po turecku.
„Nasz klub doszedł wczoraj do porozumienia z Hull City i Kamilem Grosickim w kwestii dwuletniego wypożyczenia. Zawodnik dziś rano przeszedł testy medyczne. Mimo że przygotowany dla piłkarza kontrakt został przez niego wcześniej zaakceptowany, podobnie jak warunki całej operacji przez Hull City, Grosicki odmówił podpisania umowy. Decyzja zawodnika była nagła i opuścił on miasto bez słowa wyjaśnienia” – czytamy w komunikacie opublikowanym przez przedstawicieli Bursasporu.
Decyzja Grosickiego oznacza, iż Polak najprawdopodobniej zostanie w Hull City do zimy. Nie jest to dobra informacja zarówno dla samego zawodnika, jak i dla selekcjonera reprezentacji Polski, Jerzego Brzęczka. „Grosik” nie występuje bowiem w swoim zespole (do tej pory zagrał tylko raz, w niewiele znaczącym meczu Pucharu Ligi Angielskiej) i nic nie wskazuje na to, by jego sytuacja miała się poprawić.
Zachowanie Polaka może dziwić, ponieważ z pewnością ma on ambicje, aby regularnie grać w piłkę i otrzymywać kolejne powołania do drużyny narodowej.