Wczoraj Jerzy Brzęczek spotkał się z dziennikarzami podczas konferencji prasowej przed meczem z Portugalią. Selekcjoner biało-czerwonych odpowiadał przede wszystkim na pytania związane ze sprawami personalnymi. Opiekun reprezentacji narodowej odniósł się też do potencjalnego składu, w jakim na murawę Stadionu Śląskiego wybiegnie nasz zespół.
Jerzy Brzęczek zdradził, kto wystąpi w bramce reprezentacji Polski w starciu z Portugalczykami. Selekcjoner przyznał, że będzie realizował wcześniejsze zapowiedzi i pomiędzy słupkami stanie Łukasz Fabiański. Wcześniej Brzęczek obiecał bowiem, że „Fabian” i Wojciech Szczęsny w Lidze Narodów bronić będą na zmianę (Szczęsny bronił w meczu z Włochami).
Selekcjoner przyznał również, że nie zamierza eksperymentować i zagra czwórką obrońców.
Czytaj także: Z Irlandią bez Lewandowskiego? Prawdopodobnie takim składem zagra reprezentacja Polski
„Jedno też mogę potwierdzić: wystąpimy z czwórką obrońców” – powiedział i dodał, że kibice mogą spodziewać się kilku zmian.
Jerzy Brzęczek na konferencji prasowej
Brzęczek pytany był również o zestawienie linii ofensywnej, gdzie, przynajmniej na ten moment, mamy prawdziwy kłopot bogactwa. Na mecze z Portugalią i Włochami powołani zostali bowiem Robert Lewandowski, Krzysztof Piątek oraz Arkadiusz Milik.
„Robert i Krzysiek mają wiele wspólnego. Robert często opuszcza też swoją strefę boiska, schodzi do boku, jest bardzo uniwersalny. Na tę chwilę nie zagrali jeszcze w żadnym spotkaniu” – powiedział Jerzy Brzęczek.
Selekcjoner dodał, że cała trójka znajduje się w świetnej dyspozycji. Oznacza to, że istnieje możliwość, iż wszyscy trzej wybiegną na murawę w podstawowym składzie. Byłaby to dość zaskakująca decyzja.
„Jeżeli będą się wspólnie dobrze rozumieć i z pozostałymi zawodnikami, to podejmiemy decyzję. Lewandowski, Piątek i Milik są w bardzo dobrej dyspozycji. Wszystkie warianty są bardzo prawdopodobne. Nawet taki, że mogą zagrać wszyscy trzej. Kluczowe będzie to, czy taktykę jaką przyjmiemy, dani zawodnicy będą w stanie realizować na boisku” – oświadczył Brzęczek.
Czytaj także: Są zdeterminowani, by wykupić Piątka z Genoi! W grę wchodzą ogromne pieniądze