Cristiano Ronaldo to z całą pewnością jeden z najbardziej utytułowanych piłkarzy w historii. Jego kariera przyniosła mu między innymi pięć Złotych Piłek, aczkolwiek to dopiero początek długiej listy nagród.
Portugalczyk swoją karierę zaczynał w Sportingu Lizbona, jednak nie grał tam długo. Skrzydła rozwinął w Manchesterze United. Ronaldo na Old Trafford grał w latach 2003-2009, rozegrał tam 194 spotkania i strzelił 84 bramki. Szczyt jego kariery miał jednak dopiero nadejść.
Cristiano Ronaldo mógł w pełni rozwinąć skrzydła dopiero w Realu Madryt. Portugalczyk gra tam od 2009 roku. W tym czasie rozegrał aż 284 spotkania i strzelił 297 bramek. Wielokrotnie zdobywał tytuły króla strzelców, wygrywał z Realem Madryt Mistrzostwo Hiszpanii, Puchar Hiszpanii oraz Ligę Mistrzów. Samodzielnie ukoronowaniem jego kariery jest pięć Złotych Piłek.
W jednym z ostatnich wywiadów Ronaldo przyznał, że w swojej karierze wygrał już wszystko. – Nigdy nie pomyślałbym, że zdobędę pięć Złotych Piłek. Gdybym miał teraz kończyć moją karierę, byłbym super szczęśliwy, ponieważ wygrałem wszystko. Jeżeli wygram jeszcze jedną Złotą Piłkę, dwie lub trzy, to będę zadowolony, ale jeżeli nie uda mi się, to mam już pięć na swoim koncie – mówił.
Zawodnik Realu Madryt odniósł się również do zbliżających się Mistrzostw Świata w Rosji i do szans reprezentacji Portugalii w tej imprezie. – Nie jesteśmy faworytami. Musimy być szczerzy i skromni oraz zrozumieć, że na papierze są drużyny z większymi nazwiskami, takie jak Brazylia, Hiszpania, Niemcy i Argentyna. Nie jesteśmy faworytami, ale wszystko się może zdarzyć – powiedział.
Portugalczyk zaskoczył wiele osób twierdząc, że w tym momencie nie ma już żadnych marzeń jeśli chodzi o swoją karierę piłkarską. – Szczerze mówiąc nie myślę o niczym. Zdobyłem wszystko, co wymarzyłem sobie w futbolu. Naprawdę uważam, że wygrałem tyle rzeczy, że nie mam żadnych marzeń. Jeżeli jednak zapytasz mnie czy nadal chcę wygrywać to oczywiście, że tak. Z pewnością chciałbym zdobyć mistrzostwo świata, ale jeśli moja kariera skończyłaby się teraz, byłbym bardzo dumny. Nigdy nie myślałem, że moja kariera będzie tak udana – powiedział.
Czytaj także: Wyprawa na K2: Denis Urubko publikuje pożegnalny wpis. Co dalej z himalaistą?