Martin Schulz to główny rywal Angeli Merkel w walce o urząd kanclerza Niemiec. Wygląda na to, że on również, podobnie jak swoja konkurentka, postanowił publicznie pozytywnie odnieść się do Polaków i podkreślić dobre relacje z naszym krajem.
Martin Schulz jest oficjalnym kandydatem na kanclerza Niemiec z ramienia SPD. Ostatnie sondaże pokazują coraz większy wzrost popularności partii po tym, jak z kandydowania na stanowisko kanclerza zrezygnował Sigmar Gabriel, a jego miejsce zajął Martin Schulz.
Już wcześniej rękę do Polaków wyciągnęła Angela Merkel, która m.in. wizytą w naszym kraju próbowała pokazać dobre relacje panujące między władzami w Berlinie i Warszawie. Teraz pozytywnymi słowami o Polakach zaskoczył wiele osób Martin Schulz. Stwierdził on na jednej z konferencji prasowych, że czuje się z Polakami związany. – Czuję się bardzo związany z Polakami, zwłaszcza jako Niemiec świadomy historii – powiedział.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Martin Schulz odniósł się także do relacji z polskimi władzami. Podkreślił on, że z polskim rządem łączą go dobre stosunki. Dodał również, że negatywne relacje między nim a Jarosławem Kaczyńskim nie mają tu znaczenia, ponieważ jest on jednym z posłów. – To ja zaprosiłem Panią Szydło do Parlamentu i zaoferowałem możliwość przedstawienia stanowiska polskiego rządu – stwierdził Schulz.
Czytaj także: Gen. Anders i jego żołnierze uhonorowani w USA