Zaskakujący komunikat pojawił się w Biedronce na Dolnym Śląsku. Pracownicy sklepu rozwiesili ogłoszenie o treści, która była niezrozumiała dla wielu klientów. Fotografia komunikatu trafiła do sieci, a przedstawiciele Biedronki komentują sprawę.
Zaskakujący komunikat opisał pan Sławomir, który poinformował o sprawie portal Wirtualna Polska. Podczas weekendowych zakupów zauważył taką kartkę nad lodówkami ze świeżym mięsem.
– Robiłem zakupy dość wcześnie rano, więc pomyślałem, że po prostu obsługa sklepu nie zdążyła obniżyć cen na produktach objętych promocją. Ale w poniedziałek znowu byłem na zakupach. Tym razem po pracy i kartki nadal wisiały” – relacjonuje zaskoczony klient.
Czytaj także: Klientka na półce w Biedronce nagrała... szczury. \"Nie wiem jak to nazwać\" [WIDEO]
Zaskakujący komunikat w Biedronce
„Prosimy nie sugerować się cenami na opakowaniu. Prawidłowa cena zostanie naliczona na kasie” – takie komunikaty rozwieszone zostały w jednym ze sklepów Biedronka na Dolnym Śląsku.
– „W moim przypadku ostatecznie cena przy kasie okazała się nieco niższa niż na opakowaniu, ale nie wiadomo, czy w przypadku innych klientów też tak było. Zastanawiam się, czy to zgodne z przepisami” – napisał pan Sławomir.
Komentarz przedstawicieli Biedronki
Sprawę skomentowała przedstawicielka Jeronimo Martins Polska, a więc właściciela sieci Biedronka.
– „Na opakowaniach mięs widniały regularne ceny jednostkowe i za opakowanie. Ogłoszenie miało na celu zapewnienie klientów, że aktualnie obowiązuje promocja i ceny towarów dzięki niej są finalnie niższe niż nadrukowane na opakowaniu. Promocyjne ceny były przedstawione np. na etykietach cenowych nad danym artykułem” – powiedziała w rozmowie z WP Justyna Rysiak, menedżer ds. relacji zewnętrznych w Jeronimo Martins Polska.
Źródło: finanse.wp.pl