Właścicielka restauracji „Mary’s Gourmet Diner” po nagłośnieniu przez media oferowanego przez nią rabatu dla modlących się przed posiłkiem zaczęła dostawać pogróżki. Zastraszona odwołała zniżkę.
Jak sama zaznaczała, nie chodziło o reklamę. Rabat funkcjonował w tej restauracji od 4 lat. Przyznanie zniżki nie zależało od wyznawanej religii, lecz wyłącznie od gestii kelnerów i tego czy zauważą modlitwę. O obniżonej o 15 proc. cenie za posiłek klient dowiadywał się dopiero przy otrzymanym rachunku. Jadłodajnia wprowadziła rabat, ponieważ właścicielkę urzekło to, że ludzie potrafią dziękować nawet za rzeczy najmniejsze.
Więcej o sprawie tutaj: Modlisz się przed posiłkiem? Dostaniesz rabat
Czytaj także: Modlisz się przed posiłkiem? Dostaniesz rabat
Po nagłośnieniu sprawy przez media restauracja przeżywała prawdziwe oblężenie. Niestety nie każdy wykazał się odpowiednią tolerancją. W mediach społecznościowych pojawiły się obraźliwe i nienawistne komentarze skierowane do pracowników restauracji. Właścicielka dostawała telefony z pogróżkami. W lokalu pojawiali się ludzie, którzy swoimi wizytami dezorganizowali pracę.
Mary Haglund, właścicielka”Mary’s Gourmet Diner”, dla spokoju pracowników i klientów zdecydowała się odwołać rabat.