Zbigniew Boniek opublikował na Twitterze wpis, w którym odniósł się do obowiązującej od niedawna ustawy o ograniczeniu zakazu handlu w niedzielę. Prezes PZPN krytycznie ocenił wprowadzone regulacje.
Zakaz handlu w niedzielę to projekt, który wprowadzany będzie stopniowo. Poza pewnymi wyjątkami, w tym roku handlowe będą pierwsza i ostatnia niedziela miesiąca – pozostałe mają być wolne od handlu. W przyszłym roku pozostać ma tylko jedna niedziela handlowa w miesiącu, a w 2020 roku handel w niedzielę ma być całkowicie zakazany.
W niedzielę 11 marca zakaz handlu obowiązywał po raz pierwszy. Jak czytamy w ustawie, obowiązuje on placówki handlowe, w skład których wchodzą sklepy, stoiska, stragany, hurtownie, składy węgla, składy materiałów budowlanych, domy towarowe, domy wysyłkowe oraz biura zbytu. Ważnym zapisem jest to, że ustawa zakłada nie tylko ograniczenie handlu w te dni, ale wyklucza również możliwość wykonywania prac związanych z magazynowaniem i inwentaryzacją towarów.
Boniek skrytykował zakaz handlu w niedzielę
Ustawa nie przypadła do gustu prezesowi Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniewowi Bońkowi.
Pytanie – mój sklep spożywczy w Warszawie będzie dzisiaj zamknięty? – zwrócił się do internautów na Twitterze, po czym dodał: Czy Ryszard ma z tym coś wspólnego? Jest to przytyk do Ryszarda Czarneckiego z PiS, któremu Boniek niejednokrotnie „wbił szpilę” na Twitterze. Obaj panowie nie szczędzą sobie kąśliwych uwag.
Pytanie- mój sklep spożywczy w Warszawie będzie dzisiaj zamknięty?
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 18 marca 2018
Czy Ryszard ma z tym oś wspólnego?
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 18 marca 2018
Następnie prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej stwierdził, że zakaz handlu w niedzielę to „kompletny idiotyzm”.
Ok,to dzisiaj jadę na budyniu,a przed C+ dobra jajecznica! PS. ??????za mafie paliwową,za VAT,ale ten myk ze sklepami to kompletny idiotyzm!
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 18 marca 2018
Jeden z internautów napisał, że Boniek może zrobić zakupy w małych, osiedlowych sklepach, w których za ladą stanie właściciel.
Dziękuję za podpowiedź. Wiem doskonale, co i jak mam robić, co nie zmienia faktu, że ustawa durna – skomentował Zbigniew Boniek.
Dziękuje za podpowiedz.Wiem doskonale co i jak mam robić,co nie zmienia faktu że ustawa durna.
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 18 marca 2018
Koledzy „po fachu”
Niewiele osób wie, że Ryszard Czarnecki swego czasu działał w PZPN-owskich strukturach. W 2005 objął nawet funkcję wiceprzewodniczącego Wydziału Zagranicznego Polskiego Związku Piłki Nożnej.
W 2012 roku Czarnecki ogłosił, że wystartuje w wyborach na prezesa związku. Po dwóch miesiącach oświadczył jednak, że się wycofuje. Z moich rozmów, które przeprowadziłem w ostatnich dwóch miesiącach w różnych miastach w Polsce, jednoznacznie wynika, że działacze, chcą żeby szefem PZPN był działacz. Osoba, która była lub jest w ścisłych władzach piłkarskiej struktury – mówił wówczas. Miał rację, ponieważ zwycięstwo odniósł wówczas… Zbigniew Boniek, który przejął pałeczkę po Grzegorzu Lato i odmienił oblicze PZPN. Za jego rządów sukces osiągnęła również reprezentacja Polski, która awansowała do ćwierćfinału Mistrzostw Europy.
Źródło: Twitter.com/BoniekZibi, sportowefakty.wp.pl