Dzisiaj rano Roman Kołtoń poinformował na Twitterze, że Zbigniew Boniek trafił do szpitala. Ma tam przejść operację kolana, w którym miał zerwane więzadła krzyżowe. Prezes PZPN słynie ze swojej aktywności w mediach społecznościowych, więc i tym razem nie zabrakło zdjęcia z pobytu w szpitalu.
Co ciekawe, w przypadku Zbigniewa Bońka, pobyt w szpitalu związany jest z kontuzją sprzed ponad 40 lat. Jak się okazuje prezes PZPN nawet nie wiedział, że na nią cierpi i całą swoją piłkarską karierę grał z… zerwanym przednim więzadłem krzyżowym w lewym kolanie. Dopiero teraz, gdy ból zaczął mu poważnie doskwierać, brak więzadła stwierdził badający go lekarz reprezentacji Polski.
Ostatecznie Boniek zdecydował się w końcu na zabieg chirurgiczny. Znany ze swojej aktywności w mediach społecznościowych, nie mógł sobie odmówić wpisu na Twitterze również i tym razem. Nie zabrakło drobnego żartu pod adresem jego przeciwników.
Prezes PZPN zamieścił na swoim profilu na Twitterze zdjęcie, na którym widać go leżącego na szpitalnym łóżku. Minę ma raczej zadowoloną i humor z całą pewnością go nie opuszcza. Info dla przyjaciół i znajomych- wszystko ok-gramy dalej. Info dla opozycji-niestety trzeba jeszcze poczekać. Ukłony. – napisał Boniek.
Czytaj także: Zbigniew Boniek całą karierę grał z... zerwanym więzadłem! Dopiero teraz idzie do szpitala
Info dla przyjaciół i znajomych- wszystko ok-gramy dalej⚽️????Info dla opozycji-niestety trzeba jeszcze poczekać???Ukłony pic.twitter.com/MAUFvRZEPi
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 7 maja 2018
Źródło: wmeritum.pl; Twitter
Fot. Wikimedia/DrabikPany