Napięcie wewnątrz Zjednoczonej Prawicy. Zbigniew Ziobro publicznie podważył nieoficjalne doniesienia dotyczące kompromisu ws. praworządności. „Będzie to znaczące ograniczenie suwerenności Polski i złamanie europejskich traktatów” – stwierdził minister sprawiedliwości.
Zbigniew Ziobro nie zgadza się na kompromisowe rozwiązanie kwestii połączenia praworządności z wypłatą funduszy unijnych. – „Konkluzje interpretujące” i „wytyczne” nie są prawem! Prawem jest rozporządzenie – napisał minister.
– Jeżeli rozporządzenie łączące budżet z ideologią wejdzie w życie, będzie to znaczące ograniczenie suwerenności Polski i złamanie europejskich traktów. Nie zgadzamy się na to!!! Walczmy o interes Polski – dodał.
Zbigniew Ziobro nie akceptuje kompromisowej propozycji. Co z wetem?
Rozporządzenie łączące praworządność z dostępem do środków unijnych napotkało na sprzeciw Polski i Węgier. Morawiecki i Orban otwarcie zagrozili zawetowaniem unijnego budżetu, jeśli nie zostaną ustalone jasne ramy funkcjonowania mechanizmu „pieniądze za praworządność”.
Oba kraje zwracały uwagę, że proponowana regulacja zawiera rozwiązania pozatraktatowe. Niektórzy politycy obawiają się, że niejasna definicja praworządności stanie się dla UE instrumentem do ingerencji w wewnętrzną politykę państw członkowskich.
W środę pojawiła się propozycja kompromisowego rozwiązania, które miałoby skłonić Polskę i Węgry do zmiany zdania. W projekcie pojawia się zapewnienie, że samo ustalenie naruszenia zasady praworządności nie wystarczy do uruchomienia mechanizmu.
„Stosowanie mechanizmu warunkowości na mocy rozporządzenia będzie obiektywne, uczciwe, bezstronne i oparte na faktach, zapewniając rzetelne postępowanie, nie dyskryminujące i traktujące na równi każde państwo członkowskie” – czytamy.