Wizyta Roberta Lewandowskiego w Pałacu Prezydenckim wywołała lawinę komentarzy w mediach. Do sprawy postanowiła powrócić lewicowa aktywistka Maja Staśko. Poszło o zegarek Lewandowskiego…
Przypomnijmy, że Robert Lewandowski odebrał w poniedziałek z rąk prezydenta Andrzeja Dudy Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski. Najlepszy piłkarz świata 2020 roku został uhonorowany za promowanie kraju i wybitne osiągnięcia sportowe.
Wizyta piłkarza w Pałacu Prezydenckim nie wszystkim się spodobała. Zachowaniem Lewandowskiego rozczarowana była Klaudia Jachira. Zawodnika skrytykowała także prof. Magdalena Środa.
Aktywistka: Jak to się stało, że kopanie piłki dla rozrywki jest wyceniane jako kilkaset razy bardziej wartościowe niż ratowanie ludziom życia?
Do sprawy wizyty u Dudy postanowiła wrócić Maja Staśko. Lewicowa aktywistka zamieściła w sieci trzy wpisy, komentujące wielki majątek piłkarza i nierówności płacowe. „Robert Lewandowski odebrał nagrodę od prezydenta w zegarku o wartości mieszkania. 2021, pandemia, ludzie tracą prace, nie mają na czynsze, kobiety mieszkają ze swoimi oprawcami, czekając latami na mieszkania socjalne. Zegarek. O. Wartości. Mieszkania” – napisała.
W kolejnym wpisie zestawiła ze sobą zawód piłkarza i ratownika. „Jak to się stało, że kopanie piłki dla rozrywki jest wyceniane jako kilkaset razy bardziej wartościowe niż ratowanie ludziom życia?” – zapytała retorycznie.
W jej opinii sytuacja doskonale ilustruje niesprawiedliwość obecnego systemu. „Żaden człowiek nie 'wypracowuje’ kilku milionów miesięcznie. To nie są pieniądze za pracę, bo żaden piłkarz nie pracuje kilkaset razy ciężej niż pielęgniarka – to jest fizycznie i czasowo niemożliwe” – dodała.
Wpisy aktywistki cieszą się olbrzymią popularnością w mediach społecznościowych, a pod nimi zaroiło się od komentarzy. „Zarobił uczciwie i sobie kupił. Tak to działa” – tłumaczył Tomasz Lis.
„Ukradł? Czy też ciężką pracą i wyrzeczeniami na niego zapracował? Zdradzę Pani tajemnicę. Pani też może taki mieć. Wystarczy wylogować się z Twittera i wziąć się do pracy” – przekonuje Wojciech Wybranowski.
Ile kosztuje zegarek Lewandowskiego?
Aktywistka miała prawdopodobnie na myśli zegarek Patek Philippe ze Szwajcarii. Model 5164R-001 w wersji z różowego złota. Jak wyliczyli dziennikarze „Super Expressu” ma on wartość ok. 400 tysięcy złotych.