Przedstawiciele tureckiego klubu Alanyaspor poinformowali, że piłkarz tej drużyny i reprezentant Czech, Josef Sural zginął w wypadku drogowym. W tym samym zdarzeniu rany odniosło sześciu innych piłkarzy klubu.
W 30. kolejce ligi tureckiej Alanyaspor zremisował na wyjeździe z Kayserispor 1:1. Po spotkaniu, siedmiu piłkarzy klubu wracało wynajętym busem. Niestety podczas podróży, kierowca zasnął za kierownicą i spowodował tragiczny wypadek.
Czytaj także: Neymar musi się liczyć z bardzo surową karą. Uderzył kibica
Czytaj także: Neymar musi się liczyć z bardzo surową karą. Uderzył kibica
W wyniku tragicznego zdarzenia zmarł Josef Sural, napastnik drużyny. Pozostałych sześciu zawodników przeżyło. Tym samym busem jechali jeszcze m.in: Papiss Cisse, Djalma czy Caulker. Część z nich jest ranna. Sural miał 29 lat.
Napastnik rozegrał w piłkarskiej reprezentacji Czech 20 spotkań i zdobył jedną bramkę. Zdobył tytuł mistrza Czech w 2012 roku ze Slovanem Liberec. Trzy lata później z tym samym klubem zdobył puchar kraju. W Turcji grał od stycznia 2019 roku.
Czytaj także: Milan przegrywa, Piątek na ławce. Trener ujawnił, dlaczego
Źr. sport.pl; twitter