Rafał Ziemkiewicz, publicysta „Do Rzeczy”, oświadczył, że nigdy nie kupi żadnej produkcji Grzegorza Markowskiego oraz jego córki, wokalistki, Patrycji. Wszystko przez koszulki, które na siebie założyli.
Grzegorz Markowski oraz jego córka Patrycja opublikowali w sieci fotografię, na której pozują w koszulkach z napisem „konstytucja”. Tego typu t-shirty kojarzone są jednoznacznie z działaczami Komitetu Obrony Demokracji oraz Obywateli RP, którzy regularnie organizują antyrządowe protesty.
Ziemkiewicz dostrzegł fotografię w internecie i opublikował ją na swoim profilu społecznościowym w serwisie Twitter. Publicysta dodał również, że nigdy nie kupi żadnej produkcji od Markowskiego oraz jego córki.
„Jeśli państwo liczą, że wydam kiedyś bodaj grosik na ich produkcje, to informuję, że prędzej kupię płytę sióstr Godlewskich” – napisał Ziemkiewicz na Twitterze.
Jeśli państwo liczą, że wydam kiedyś bodaj grosik na ich produkcje, to informuję, że prędzej kupię płytę sióstr Godlewskich pic.twitter.com/sAnDzpCc9D
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) 6 września 2018
Noc w wielkim mieście Młynarskiego – Maseckiego. Fantastyczna rzecz.
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) 6 września 2018
Może mieć i fekalne, ale ja nie muszę go kupować i tyle
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) 6 września 2018
Makłowicz w koszulce „Konstytucja”
Grzegorz Markowski to nie jedyny celebryta, który publicznie pokazuje się w koszulce z napisem „konstytucja”. Wcześniej podobne zdjęcie zamieścił na profilu w serwisie Facebook krytyk kulinary, Robert Makłowicz.
„Moim zdaniem nie ma dwóch stron. A noszenie koszulki z hasłem „konstytucja” zawsze jest ważne i aktualne. To najważniejszy akt prawny w każdym państwie, które jest konstytucyjne. I konstytucji należy przestrzegać” – powiedział Makłowicz w rozmowie z natemat.pl.
Zdjęcia oraz więcej informacji w linku poniżej.