Podczas posiedzenia Rady Głównej Solidarnej Polski działacze tego ugrupowania dokonali podsumowania związanego z wynikami wyborów do Parlamentu Europejskiego.
Szef partii, Zbigniew Ziobro, ocenił 4-procentowy wynik jako niezły i stanowiący dobrą pozycję wyjściową przed wyborami samorządowymi, które odbędą się za kilka miesięcy.
Solidarna Polska zostawiła w tyle m.in. ugrupowanie Janusza Palikota i Aleksandra Kwaśniewskiego czy Polskę Razem Jarosława Gowina. Musnęliśmy próg, a może być przecież znacznie lepiej – przekonywał Ziobro.
Czytaj także: Wybory do Parlamentu Europejskiego - relacja LIVE
Założyciel partii podkreślił także, iż Solidarna Polska jest chętna do współpracy z formacjami reprezentującymi podobne poglądy. Przy okazji zastrzegł jednak, że nie ma mowy o żadnym powrocie polityków tej partii do Prawa i Sprawiedliwości.
Na temat ewentualnych działań prowadzonych z innymi partiami wypowiedział się także Tadeusz Cymański, który radykalnie wykluczył możliwość podjęcia jakiejkolwiek współpracy z „utopijnymi ideologiami” reprezentowanymi przez Janusza Korwin-Mikkego. Polityk wypomniał także Polsce Razem odrzucenie propozycji współpracy, co zamknęło obu partiom drogę do Parlamentu Europejskiego.
W wyborach do Parlamentu Europejskiego Solidarna Polska uzyskała 4 procent głosów, co było wynikiem najlepszym spośród ugrupowań, które nie przekroczyły progu wyborczego.
fot. Ryszard Hołubowicz / Commons Wikimedia