W jednym z domów w Chałupkach koło Rudnika nad Sanem w województwie podkarpackim rozegrała się potworna tragedia, bo na miejscu służby znalazły ciała dzieci i matki. Wszystkie ofiary miały rany kłute. Śledczy wyjaśniają wszystkie okoliczności dramatu, choć wydaje się, że przyczyna śmierci trzech osób jest już oczywista.
Informujący o sprawie lokalny portal nizanskie.info.pl wskazuje, że najprawdopodobniej doszło tam do rozszerzonego samobójstwa. Obecne na miejscu służby odnalazły ciała dzieci i matki w jednym z domów w Chałupkach w pobliżu Rudnika.
Czytaj także: Egzamin na prawo jazdy chciała zdać za koleżankę. Przyłapali ją
Portal ustalił, że „matka nie chciała oddać swoich dzieci ojcu, który wraz z kuratorem i nakazem sądu przybył po nie do miejsca ich zamieszkania”. „Matka raniła nożem kuratora sądowego, zamknęła się z dziećmi w łazience i tam odebrała im życie, po czym sama popełniła samobójstwo” – czytamy na portalu nizanskie.info.pl.
Na miejscu pracują prokurator i policja. St. kpt. Ireneusz Stafiej z PSP w Nisku przekazał polsatnews.pl, że strażacy również uczestniczą w akcji, jednak nie może poinformować o szczegółach. „Doszło tam do ogromnej tragedii” – dodał strażak.
Czytaj także: Nie miał maseczki, więc go wylegitymowali. Był poszukiwany
W sprawie nadal pozostaje wiele znaków zapytania, bo śledczy nie chcą udzielać szerszych informacji. Szef Prokuratury Rejonowej w Nisku prok. Piotr Walkowicz potwierdza jedynie, że doszło do zdarzenia kryminalnego. – informuje z kolei radio RMF FM.
Źr. nizanskie.info.pl; Polsat News; RMF FM