Tomasz „Lipa” Lipnicki, znany muzyk rockowy, założyciel zespołu „Lipali”, zamieścił na Facebooku ostry wpis, w którym mocno „przejechał się” po rządzie Prawa i Sprawiedliwości. Lipnicki oświadczył, że chciałby, aby PiS skończył jak Muammar al-Kaddafi, libijski dyktator, który został zamordowany przez swoich rodaków podczas wojny domowej.
Lipnicki nie kryje się ze swoją niechęcią wobec Prawa i Sprawiedliwości. Przeglądając facebookowy fanpage muzyka znajdziemy znacznie więcej odniesień do bieżącej polityki, niż do zawodu, który wykonuje. Lipnicki zamieszcza na swoim profilu linki do takich portali internetowych jak: newsweek.pl, natemat.pl, czy oko.press. Wertując jego wpisy trafiliśmy jednak na komentarz, który zwolennicy poprawności politycznej z miejsca zakwalifikować powinni jako mowę nienawiści. Założyciel zespołu „Lipali” w ostrych słowach rozprawia się bowiem z rządem PiS. Chciałbym, by PiS skończył jak al-Kaddafi. W rurze z odchodami, zesrany ze strachu. Nigdy do nikogo, no może do stalinowców i hitlerowców nie czułem takiej nienawiści. Pęknę ze złości, serce mi stanie albo chuj mnie strzeli – napisał.
Przypomnijmy, Muammar al-Kaddafi, libijski dyktator, został zamordowany 20 października 2011 roku. Jego zwłoki zostały zbezczeszczone przez Libijczyków, których przez długie lata ciemiężył (objął władzę w tym kraju 1 września 1969 roku w wyniku zamachu stanu, obalił monarchię). Postrzelono go w nogi i w głowę podczas próby ucieczki przed atakiem lotniczym NATO na konwój 15 ciężarówek, co wydarzyło się ok. godz. 8.30. W ataku lotniczym zginęło 50 osób. NATO twierdzi że nie wiedziało, iż konwój transportuje obalonego dyktatora. Sam al-Kaddafi zdołał ukryć się w betonowym przepuście pod autostradą i został tam znaleziony i pochwycony przez bojowników Narodowej Rady Libijskiej (NRL). Następnie został wciągnięty na platformę ciężarówki. Zakrwawiony był targany przez tłum. Jako możliwych zabójców, którzy oddali strzał w głowę al-Kaddafiego, wskazano bojowników Muhammada al-Bibiego lub Ahmada asz-Szajbaniego – czytamy na wikipedia.pl.
Cóż, musimy przyznać, że porównanie pana Lipnickiego, jak na artystę przystało, jest niezwykle odważne. My obawiamy się jednak o zdrowie muzyka, który w swoim wpisie wyraźnie zaznaczył, że niebawem „pęknie ze złości, stanie mu serce, albo ch*j go strzeli”. W tej sprawie zdążyli wypowiedzieć się już internauci.
Ponoć jakiś artysta. Ale z tego co słyszałem, artystom wolno więcej, więc się nie wypowiadam. pic.twitter.com/bg8hM2Ix0R
— Marcin Makowski (@makowski_m) 24 lutego 2017
@makowski_m moja mama skomentowała to slowami – „to niech go strzeli”. ?
— Mateusz Parys (@parysmat) 24 lutego 2017
A tak na poważnie: dużo zdrowia życzymy. Mniej nerwów i stresu, a więcej dystansu i… muzyki. Przeglądając facebookowy profil pana Tomasza ktoś mógłby bowiem pomyśleć, że założyciel „Lipali” się przebranżowił i, kolokwialnie pisząc, „poszedł w politykę”. Lwia część publikowanych na nim treści traktuje bowiem o… PiS. Źle to wygląda, oj źle…
źródło: Facebook, wikipedia
Fot. Wikimedia/US Navy