Kryminalni z Gdańska zatrzymali 46-latkę, podejrzaną o to, że zrzuciła kota z trzeciego piętra budynku mieszkalnego. Niestety zwierzę nie przeżyło. Kobiecie grozi teraz kara nawet 3 lat więzienia.
Na początku minionego tygodnia policjanci z Gdańska odebrali zgłoszenie, o tym, że z jednego z bloków na Suchaninie jakaś kobieta zrzuciła kota z piętra. Zgłaszająca zamówiła taksówkę i chciała przewieźć zwierzę do lecznicy weterynaryjnej, jednak pomimo jej starań ranny kot nie przeżył. Nie zostawiła tak sprawy, bo jeszcze tego samego dnia zaalarmowała o zdarzeniu policjantów.
Czytaj także: Motocyklista odciął dłoń rowerzyście! Makabryczna napaść
Funkcjonariusze zabezpieczyli truchło kota, które przekazali do badań weterynaryjnych i zaczęli pracować nad sprawą. Dzielnicowy, który opiekuje się tym rejonem sprawdził wszystkie zgromadzone informacje dotyczące zdarzenia oraz przeprowadził wiele rozmów z mieszkańcami osiedla.
Dzięki dobremu rozpoznaniu oraz zaangażowaniu, dzielnicowy szybko ustalił, do kogo zwierzę należało. Dalej sprawą zajęli się kryminalni, którzy wczoraj zatrzymali w mieszkaniu przy ul. Cygańska Góra 46-latkę podejrzewaną o to, że zrzuciła kota z trzeciego piętra. Kobieta spędziła noc w policyjnym areszcie, usłyszała już zarzut zabicia kota.
Czytaj także: Sondaż. Czy Polacy chcą wpuszczenia imigrantów na granicy? Jednoznaczna odpowiedź
Dzisiaj 46-latka zostanie doprowadzona do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego. Za zabicie zwierzęcia grozi kara 3 lat więzienia.
Źr. Policja Gdańsk