Związek Nauczycielstwa Polskiego chciałby natychmiast spotkać się z premierem Mateuszem Morawieckim. Poinformowała o tym rzeczniczka ZNP, Magdalena Kaszulanis, którą cytuje TVN 24.
Przez cały miniony tydzień trwał strajk generalny w oświacie. To skutek fiaska rozmów między rządem a związkami zawodowymi. Przypomnijmy, że w ubiegłą niedzielę rząd podpisał porozumienie jedynie z oświatową „Solidarnością”. Zarówno Związek Nauczycielstwa Polskiego, jak i Forum Związków Zawodowych odrzuciły propozycje władz.
W mijającym tygodniu premier Mateusz Morawiecki zaapelował do nauczycieli, by po świętach Wielkanocy usiąść do rozmów w ramach okrągłego stołu. W piątek Związek Nauczycielstwa Polskiego poprosił o pilniejsze spotkanie. „Poprosiliśmy pana premiera wczoraj o pilne, natychmiastowe spotkanie z udziałem zewnętrznego, niezależnego mediatora, bo być może dotychczasowa formuła rozmów, prowadzona w ramach Rady Dialogu Społecznego wyczerpała się” – mówiła cytowana przez TVN 24 Magdalena Kaszulanis.
Czytaj także: Kim jest Ryszard Proksa? To on podpisał porozumienie z rządem
Rzeczniczka ZNP zaznaczyła, że nie wyklucza zawieszenia strajku przez związek jeśli rozpoczną się rozmowy.
Związek Nauczycielstwa Polskiego nie chce czekać do świąt
Wygląda na to, że Związek Nauczycielstwa Polskiego nie chce czekać z rozmowami do Wielkanocy. „Strajk trwa tu i teraz. Nie rozumiemy, skąd ta propozycja okrągłego stołu dopiero po Wielkiej Nocy. Czy rząd nie pracuje do świąt?” – pytała Magdalena Kaszulanis.
Rzeczniczka ZNP zaznaczyła również, że przystąpienie zdecydowanej większości nauczycieli do strajku to świadectwo odrzucenia porozumienia, jakie w niedzielę rząd podpisał z oświatową „Solidarnością”. „Nauczyciele i pracownicy oświaty, przystępując w poniedziałek 8 kwietnia do ogólnopolskiego strajku, odrzucili to porozumienie” – mówiła.
Czytaj także: Nauczyciele masowo publikują piosenki strajkowe. Jeden z nich przebrał się za… krowę
Źr.: TVN 24, Wprost