Makabrycznego odkrycia dokonali policjanci na jednej z posesji w Ciecierzynie (woj. opolskie). W środę znaleziono tam zwłoki noworodka. W czwartek odnaleziono ciała kolejnych dzieci. Jak informuje prokuratura, mieszkanka miejscowości usłyszała zarzut zabójstwa noworodka.
Wszystko zaczęło się od wizyty pracowników opieki społecznej u mieszkanki Ciecierzyna. Zauważyli oni, że 27-letnia kobieta jest w ciąży. Po pewnym czasie kobieta nie była widziana z dzieckiem i zaprzeczała, by w ogóle była w ciąży. Pracownicy opieki zawiadomili policję. W wyniku postępowania, kobieta usłyszała zarzut zabójstwa.
Czytaj także: Zabójstwo czterech noworodków w Ciecierzynie. Wiadomo, jak zginęły
Zwłoki noworodków w piecu i pod ziemią
Policjanci zatrzymali i przesłuchali 27-latkę. Kobieta przyznała, że urodziła żywe dziecko i spaliła je w piecu. Następnie wskazała także miejsce, w którym funkcjonariusze znaleźli ciała kolejnych noworodków. Szczątki, które odkopano znajdują się w różnym stopniu rozkładu.
Według lokalnych mediów, szczątków dziecięcych może być więcej. Zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu nie udziela żadnych informacji na temat zdarzenia.
Matka usłyszała zarzut zabójstwa
Jak informuje prokuratura, 27-latka usłyszała zarzut zabicia noworodka. Aleksandra J. nie przyznała się do winy. Prokuratura wystąpiła do Sądu Rejonowego w Kluczborku o tymczasowe aresztowanie kobiety.
– „Prokuratura prowadzi śledztwo ws. śmierci noworodka płci żeńskiej. Matka dziecka usłyszała zarzut zabójstwa. Miało ono mieć miejsce 30 listopada” – mówi portalowi Gazeta.pl prok. Anita Dąbrowa-Derda z Prokuratury Rejonowej w Kluczborku.
Według informacji Nto.pl, kobieta miała udusić dziecko reklamówką. Sekcja zwłok dziecka rozwieje wszelkie wątpliwości w tej kwestii. Śledczy nie ujawniają na razie informacji co innych szczątków znalezionych na posesji.
Zgodnie z nieoficjalnymi ustaleniami portalu nto.pl, przesłuchiwany jest partner Aleksandry J. – Dawid W. Para ma 6-letniego syna.
Źródło: wprost.pl, spottedlublin.pl