Makabrycznego odkrycia dokonano w poniedziałek rano w Tarnobrzegu. Na przystanku autobusowym znaleziono zwłoki. Okazało się, że należą one do 41-letniego mężczyzny.
Jak informuje portal tarnobrzeg.naszemiasto.pl, w poniedziałek około godziny 8:30 policja otrzymała zgłoszenie o ludzkich zwłokach znalezionych na przystanku autobusowym. Zlokalizowany był on przy ulicy Stanisława Moniuszki w Tarnobrzegu.
Świadkowie przekazali, że mężczyzna znaleziony na przystanku nie daje oznak życia. Wezwany na miejsce lekarz stwierdził zgon.
Jak się okazało, zmarły to 41-letni mężczyzna. Jak czytamy w artykule, to prawdopodobnie bezdomny, który szukał schronienia. „Jak przekazywali nam internauci, którzy pierwsi powiadomili nas o zdarzeniu, bezdomny w tym miejscu prawdopodobnie spędzał noc, szukając schronienia przed chłodem. Świadkowie widzieli mężczyznę leżącego na ławce około godziny 6:00. Już wtedy prawdopodobnie nie żył” – czytamy.
Dokładne przyczyny i okoliczności śmierci mężczyzna ustala policja.
Czytaj także: Dramatyczny wypadek na Lubelszczyźnie. Nieprzytomny z głową w wodzie
Źr.: tarnobrzeg.naszemiasto.pl