Po zwycięstwie Le Pen Francję czeka trzęsienie ziemi. Referendum ws. wyjścia z UE i… NATO?

Niemiecki portal „Deutsche Welle” podaje, że w przypadku zwycięstwa Marine Le Pen w wyborach prezydenckich we Francji, kraj czeka prawdziwe trzęsienie ziemi. Jej partia, Front Narodowy, planuje bowiem zorganizować referendum ws. wyjścia Francji z UE. Rozważa również… wystąpienie z NATO!

Wybory prezydenckie we Francji odbędą się za 2,5 miesiąca. Spore szanse na objęcie fotela głowy państwa ma liderka Frontu Narodowego, Marine Le Pen. Niemiecki portal „Deutsche Welle” zapowiada, że w przypadku zwycięstwa radykalnej polityk, Francję czeka prawdziwe trzęsienie ziemi.

Front Narodowy nie ukrywa bowiem, że jednym z głównych postulatów, które tuż po zwycięstwie zrealizować zamierza Le Pen, jest rozpisanie referendum ws. wyjścia Francji z UE. Co ciekawe, partia Le Pen podważa również sens funkcjonowania Francji w ramach… NATO. Francja nie może być wciągana w wojny, które nie są jej wojnami – czytamy w programie FN, ogłoszonym podczas konwencji w Lyonie. Czy w tym przypadku również wypowiedzą się obywatele? Tego nie wiadomo, jednak ta opcja wydaje się najbardziej prawdopodobna.

Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany

Jednym z głównych postulatów Le Pen jest również wzmocnienie bezpieczeństwa państwa, które od dłuższego czasu targane jest niepokojami społecznymi związanymi z obecnością licznych mniejszości narodowych. W kraju co jakiś czas mają miejsce zamieszki z udziałem nielegalnych imigrantów. Front Narodowy, o czym informowali jego przedstawiciele w trakcie wspomnianej konwencji w Lyonie, „zamierza przywrócić we Francji porządek”. W tym celu zaprezentowano 144 zobowiązania, dzięki którym uda się ten postulat zrealizować. Wśród nich znalazły się m.in. wystąpienie ze strefy Schengen oraz euro. W kwestii imigracji Le Pen proponuje zaś radykalne ograniczenia. Jej zdaniem Francja powinna przyjmować rocznie maksymalnie 10 tys. imigrantów.

Pierwsza tura wyborów prezydenckich we Francji odbędzie się 23 kwietnia. Druga przewidziana jest na 7 maja. Oprócz Le Pen o urząd prezydenta państwa ubiegać się będą m.in. Republikanin, Francois Fillon oraz socjalista, Benoit Hamon. Wszystkich kandydatów jest 12.

źródło: dw.de
Fot. Wikimedia/Olaf Kosinsky