Program „19.30” w nowej formule wciąż intryguje widzów. Ostatnio zaskoczyły ich życzenia od jednego z nich, które pokazano podczas emisji.
„19.30” to główny program informacyjny telewizji publicznej. Są to rzecz jasna przemianowane „Wiadomości”, którym – po zmianie władzy – postanowiono nadać nową nazwę. Poprzedni format, zdaniem rządzących, został skompromitowany przez nachalną propagandę.
Od momentu emisji nowego formatu widzowie z zaciekawieniem zasiadają przed odbiornikami telewizyjnymi. Zastanawia ich bowiem to, jak będą wyglądały kolejne wydania programu informacyjnego.
Zaskoczyło ich na przykład to, co pokazano w wydaniu wigilijnym, wyemitowanym 24 grudnia. Pokazano w nim bowiem życzenia od jednego z widzów, które brzmiały w następujący sposób: „związków partnerskich i mniejszej inflacji” – powiedział młody mężczyzna.
Naprawdę trudno wyobrazić sobie, aby podobne życzenia pokazano w „Wiadomościach”, które dość radykalnie podchodziły do tego typu kwestii. Nie mówiono raczej o porażkach poprzedniej władzy – tu mowa o inflacji. Skupiano się głównie na wychwalaniu sukcesów. Związki partnerskie też nie były raczej tematem, który interesowałby dziennikarzy zatrudnionych w programie.
– Każde z tych życzeń było wyjątkowe, za wszystkie dziękujemy i dołączamy nasze redakcyjne: spokojny, zdrowych świąt – powiedziała prowadząca wigilijne wydanie „19.30” Joanna Dunikowska-Paź, która zaprosiła widzów na kolejny program.