Wpadki ślubne należą do jednej z najpopularniejszych kategorii tych śmiesznych filmów. Ta jednak z całą pewnością przejdzie do grona tych „klasyków”.
Cała sytuacja miała miejsce pod kościołem św. Anny w Warszawie. Para Młoda wychodziła z kościoła po zakończeniu ceremonii ślubnej, gdzie miała zostać widowiskowo przywitana przez czterech mężczyzn. Wszyscy oni mieli popularne wyrzutnie kwiatów, którymi mieli „powitać” młodych. Pojawił się jednak pewien problem.
Wszyscy czterej panowie zdecydowanie mieli problemy z wyrzutniami, ponieważ samo ich odpalenie niezbyt im wychodziło. W pewnym momencie jednemu z nich się udało i wszystko byłoby dobrze gdyby nie fakt, że trzymał ją do góry nogami. W całej sytuacji pewnie nie byłoby nic dziwnego. Jednak trzej kolejni mężczyźni popełnili dokładnie ten sam błąd. Cóż, mówi się, że prawdziwi mężczyźni nigdy nie czytają instrukcji. Być może czasami by się przydało.
Oczywiście istniałoby pewne prawdopodobieństwo, że panowie umówili się co do całej akcji, jednak ich zaskoczone miny raczej na to nie wskazywały. Całe zdarzenie można zobaczyć poniżej.
Czytaj także: Można „zepsuć” translator od Google? Te znaki powodują, że wariuje! [WIDEO]