Habsburgowie to jedna z najbardziej znanych dynastii panujących świata. Ich Imperium, dosłownie nad którym nie zachodziło Słońce obejmowało nie tylko tereny środkowej i południowej Europy, ale także tereny Nowego Świata. Te sukcesy cała dynastia zawdzięcza Maksymilianowi Habsburgowi. Ojciec dynastycznej potęgi Habsburgów urodził się 22 marca 1459 roku.
„Bella gerant alii, tu, felix Austria, nube!”
„Niech inni prowadzą wojny, a ty szczęśliwa Austrio żeń się”. Z tego zdania Maksymilian I Habsburg uczynił dewizę rodu i program dynastii, który realizowali następni Habsburgowie. Urodzony 22 marca 1459 roku Maksymilian był synem cesarza Fryderyka III Habsburga. Oprócz cesarskiej godności nie miał żadnych perspektyw, bowiem rodowa kasa była pusta. Traf chciał, że Karol Zuchwały nie miał syna, a całe dziedzictwo przypadałoby jego córce Marii. Ogromna fortuna i bogate tereny (Burgundia, a zwłaszcza Niderlandy). Ojciec Maksymiliana odkrył starożytny akronim AEIOU. Dla Fryderyka oznaczał on tylko jedno, czyli z niemieckiego „Cały świat jest podległy Austrii”. Spełnieniem tej przepowiedni był jego syn Maksymilian, bowiem w szczytowym momencie nad imperium jego potomków „nigdy nie zachodziło słońce”. Nie można było zdobyć potęgi ekonomicznie, tym bardziej zbrojnie, trzeba było więc korzystnie się ożenić.
Czytaj także: Habsburgowie - jak Maksymilian I stworzył potęgę rodu?
Burgundia, Mediolan
W 1477 roku Maksymilian poślubia Marię Burgundzką, córkę Karola Zuchwałego. By stać go było na sfinansowanie wyprawy po małżonkę, jak i samych ślubnych darów, musiał zapożyczyć się, cesarski ród był biedny jak mysz kościelna. Odziedziczył więc Burgundię i Niderlandy. Pokonał w konkurach m.in. delfina Francji czy Ferdynanda Katolickiego, króla Kastylii i Aragonii, z którym los splecie jego jedynego syna. Ze związku Marii i Maksymiliana rodzi się Filip (1478-1506). Kolejną zoną Maksymiliana w 1496 roku została Bianka Sforza, córka księcia Mediolanu (dziadka królowej Bony).
Dlaczego Maksymiliana można uznać za twórcę potęgi Habsburgów?
Filip zwany Pięknym poślubia córkę Izabeli Katolickiej i Ferdynanda Katolickiego Joannę, zwaną Szaloną. Ich potomkowie, poczynając od Karola I (w Cesarstwie Karol V) będą panowali Hiszpanią i Neapolem aż do 1700 roku, czasowo też Portugalią (1581-1640). Będą rządzić rozległymi koloniami w Nowym Świecie. Młodszy Ferdynand nie miał takiego szczęścia, ale dziadek Maksymilian postarał się i o dziedzictwo dla niego. W 1515 roku zawarł z Jagiellonami układ w Wiedniu (zobrazowany m.in. przez Jana Matejkę, zob. ilustracja), na mocy którego Ferdynand zawarł ślub per procura (dopełniony w 1521 roku) z Anną Jagiellonką, córką Władysława Jagiellończyka oraz zapewnił wzajemne panowanie po wymarciu którejkolwiek dynastii. Układ wypełnił się w 1526 roku, kiedy to Ludwik Jagiellończyk zginął pod Mohaczem, a po jego śmierci Czechy i Węgry (nie bez oporu, bo Węgrzy wybrali na króla Jana Zapolyę i spór z nim oraz jego synem Janem Zygmuntem, wspieranymi przez Izabellę Jagiellonkę potrwa kilkanaście lat). W 1519 roku dynastia podzieli się na dwie linie. Karol otrzyma Hiszpanię i kolonie oraz Neapol, a także koronę cesarską. Ferdynand otrzyma Austrię, po abdykacji Karola zostanie cesarzem, które to berło jego potomkowie będą dzierżyli praktycznie do 1918 roku. Jak zaznaczam Habsburgowie zawdzięczają potęgę przypadkowi, a wyjęcie z układanki jednego klocka pozwala na tworzenia mnóstwa alternatywnych scenariuszy, niekoniecznie pozytywnych dla Habsburgów. Gdyby nie ślub Maksymiliana z księżniczką burgundzką, a także śmierć Ludwika Jagiellończyka pod Mohaczem to dziej rodu mogłyby wyglądać nieco inaczej. To już temat dla miłośników historii kontrfaktycznej, czy też alternatywnej.
źr. Grodziski S., Habsburgowie. Dzieje dynastii, Wrocław 2008; Wheatcroft A., Habsburgowie, tłum. B. Sławomirska, Kraków 1997.
fot. commons.wikimedia.org
Czytaj również: NIE MA NIEWOLI! – ROCZNICA URODZIN GEN. FIELDORFA PS. „NIL”