Po piętnastej kolejce na pozycję lidera Premier League powróciła drużyna Leicester która wygrała 3:0 ze Swansea po hat-tricku Riyada Mahreza. Dotychczasowi liderzy z Etihad Stadium przegrali zaś 0:2 ze Stoke i spadli na 3. miejsce w tabeli.
Mecz kolejki
15. kolejka Premier League nie przyniosła nam żadnych wielkich klasyków, ale emocji i sensacji na angielskich bramkach i tak nie brakowało. Najważniejszymi ze względu na układ tabeli spotkaniami były mecze drużyn z TOP 4, a o pozycji lidera zadecydowały dwa z nich – Swansea kontra Leicester oraz Stoke przeciwko Manchesterowi City. Gdyby zarówno „Lisy” jak „Obywatele” wygrały swoje starcia z niżej notowanymi rywalami, to liderem pozostałaby ekipa z Manchesteru. Podopieczni Manuela Pellegriniego grają jednak wciąż w kratkę, a piłkarze prowadzeni przez Claudio Ranieriego są bardzo rozpędzeni, więc na pozycję lidera powrócili ci drudzy. W wyjazdowym meczu z mocno dołującą od kilku ostatnich kolejek ekipą „Łabędzi” nie pozostawili gospodarzom złudzeń i pewnie wygrali 3:0. Wszystkie bramki dla Leicester zdobył fenomenalny Riyad Mahrez, dla którego były to bramki numer 8, 9 i 10 w tym sezonie ekstraklasy. Bramki nie zdobył tym razem Jamie Vardy, który nie wyśrubował rekordu spotkań ze strzelonym golem i jego najlepszy wynik w historii Premier League zatrzymał się na 11. meczach z rzędu. Anglik zagrał jednak znów bardzo dobrze, zaliczając asystę przy trafieniu Mahreza. Algierskiemu skrzydłowemu podawali także Mark Albrighton oraz Ngolo Kante. Bez szans przy bramkach Algierczyka był zaś Łukasz Fabiański, który zaliczył już 9. mecz z rzędu ze straconą bramką w lidze. Ta zła passa, to jednak nie tylko wina Polaka, bo cała ekipa Swansea po dobrym początku sezonu wpadła w marazm i wygrała jedynie 1 z 11 ostatnich gier w angielskiej ekstraklasie. Jak już wspomniałem, powrót na fotel lidera ekipy z Leicester nie byłby możliwy bez porażki City ze Stoke. Drużyna z niebieskiej części Manchesteru straciła w Stoke dwa gole, nie strzelając żadnego. Oba trafienia dla „The Cottagers”, to zasługa Austriaka Marko Arnautovicia, któremu dwukrotnie podawał Szwajcar Xherdan Shaqiri.
Czytaj także: 20. kolejka Premier League: Chelsea gromi Crystal Palace, Artur Boruc zatrzymuje Leicester
Zmiany w TOP 5
Na drugie miejsce w tabeli awansował zaś Arsenal, który wygrał 3:1 z Sunderlandem. Bramki dla podopiecznych Arsene’a Wengera zdobyli Joel Campbell, Olivier Giroud i Aaron Ramsey. Bardzo dobry mecz rozegrał po raz kolejny Mesut Ozil, który asystował przy trafieniu Kostarykanina, a także brał udział w wielu innych akcjach ofensywnych, które nie zakończyły się jednak golem. Za słaby można by było uznać występ Giroud, gdyby mecz zakończył się po pierwszej połowie. Francuski napastnik zdobył bowiem gola dla Sunderlandu, po tym jak nieszczęśliwie wpakował piłkę do bramki Petra Cecha, gdy rzut wolny wykonywał Yann M’Villa. Giroud zrehabilitował się jednak w 63. minucie, kiedy to wyrównał stan gry po podaniu Ramsey’a. „Kanonierzy” otrząsneli się zatem po ostatnich 3. meczach bez wygranej i tracą do lidera z Leicester 2 pkt. Na 4. miejsce spadł zaś Manchester United, który zaliczył drugi remis z rzędu. Po 1:1 z „Lisami” przyszło 0:0 z West Hamem, przez co „Czerwone Diabły” mają 29 pkt, czyli 3 mniej niż lider, 2 niż Arsenal, a tyle samo co trzeci Man City. Drugi remis z rzędu zanotował także Tottenham, który po 0:0 z Chelsea zremisował 1:1 z West Bromem. „Spurs” stracili przez to szansę na podgonienie United i City, bo gdyby nie remis z ekipą Tony’ego Pullisa, to mieliby do ekip z Manchesteru już tylko 1 pkt straty.
Na innych stadionach
Punkty stracił w poprzedniej kolejce także Liverpool, który przegrał z Newcastle 0:2. Gole dla „Srok” zdobyli Geroginio Wijnaldum oraz Martin Skrtel, od którego piłka nieszczęśliwie odbiła się, także po strzale Holendra. Ósmą porażkę w sezonie zanotowała zaś londyńska Chelsea. Tym razem mistrza Anglii upokorzył beniaminek z Bournemouth, a konkretnie Glenn Murray, który zdobył jedynego gola w meczu. Znakomicie w bramce gości spisywał się Artur Boruc, który kilkukrotnie bronił bardzo groźne strzały zdesperowanych graczy z Londynu. Wygrał także beniaminek z Watfordu, a szóstą wygraną w sezonie osiągnął na innym beniaminku z Norwich. Zwycięstwo 2:0 zapewnił duet Troy Deeney – Odion Ighalo. Swoje mecze zremisowali zaś gracze Southampton oraz Evertonu. Ci pierwsi podzielili się punktami z Aston Villą (1:1), a ci drudzy w tym samym stosunku bramkowym z Crystal Palace w ostatnim meczu 15. kolejki.
Sobota 05.12. 2015 r.
Stoke – Manchester City 2:0 (2:0)
Arnautović (7, 15)
Arsenal – Sunderland 3:1 (1:1)
Campbell (33), Giroud (63), Ramsey (90+3) – Giroud (45-sam)
Manchester United – West Ham 0:0
Southampton – Aston Villa 1:1 (0:1)
Romeu (73) – Lescott (44)
Swansea – Leicester 0:3 (0:2)
Mahrez (5, 22, 67)
Watford – Norwich 2:0 (1:0)
Deeney (30), Ighalo (90+1)
West Brom – Tottenham 1:1 (1:1)
McClean (39) – Alli (15)
Chelsea – Bournemouth 0:1 (0:0)
Murray (82)
Niedziela 06.12. 2015 r.
Newcastle – Liverpool 2:0 (0:0)
Skrtel (69-sam), Wijnaldum (90+3)
Poniedziałek 07.12. 2015 r.
Everton – Crystal Palace 1:1 (0:0)
Lukaku (81) – Dann (76)
Piłkarz kolejki: Riyad Mahrez (Leicester) – hat-trick w meczu ze Swansea (3:0)
Jedenastka kolejki: Artur Boruc (Bournemouth) – Scott Dann (Crystal Palace), Toby Alderweireld (Tottenham),Winston Reid (West Ham), Aaron Cresswell (West Ham) – Riyad Mahrez (Leicester), Xherdan Shaqiri (Stoke), Aaron Ramsey (Arsenal), Georginio Wijnaldum (Newcastle) – Troy Deeney (Watford), Marko Arnautović (Stoke)
Tabela:
Lp. | Nazwa drużyny | Mecze | Zwycięstwa | Remisy | Porażki | Gole | Punkty | Puchary/spadek |
1. | Leicester | 15 | 9 | 5 | 1 | 32:21 | 32 | LM |
2. | Arsenal | 15 | 9 | 3 | 3 | 27:13 | 30 | LM |
3. | Man City | 15 | 9 | 2 | 4 | 30:16 | 29 | LM |
4. | Man Utd | 15 | 8 | 5 | 2 | 20:10 | 29 | ELM |
5. | Tottenham | 15 | 6 | 8 | 1 | 25:12 | 26 | LE |
6. | Crystal Palace | 15 | 7 | 2 | 6 | 20:15 | 23 | LE |
7. | West Ham | 15 | 6 | 5 | 4 | 25:21 | 23 | |
8. | Liverpool | 15 | 6 | 5 | 4 | 18:17 | 23 | |
9 | Everton | 15 | 5 | 7 | 3 | 28:20 | 22 | |
10. | Watford | 15 | 6 | 4 | 5 | 17:16 | 22 | |
11. | Stoke | 15 | 6 | 4 | 5 | 13:14 | 22 | |
12. | Southampton | 15 | 5 | 6 | 4 | 21:18 | 21 | |
13. | West Brom | 15 | 5 | 4 | 6 | 14:19 | 19 | |
14. | Chelsea | 15 | 4 | 3 | 8 | 17:24 | 15 | |
15. | Swansea | 15 | 3 | 5 | 7 | 14:22 | 14 | |
16. | Norwich | 15 | 3 | 4 | 8 | 17:27 | 13 | |
17. | Bournemouth | 15 | 3 | 4 | 8 | 18:30 | 13 | |
18. | Newcastle | 15 | 3 | 4 | 8 | 16:30 | 13 | spadek |
19. | Sunderland | 15 | 3 | 3 | 9 | 17:29 | 12 | spadek |
20. | Aston Villa | 15 | 1 | 3 | 11 | 13:28 | 6 | spadek |
Legenda:
Awans do Ligi Mistrzów
Awans do eliminacji Ligi Mistrzów
Awans do Ligi Europejskiej
Spadek z Premier League
Najlepsi strzelcy:
1. | James Vardy | Anglia | Leicester | 14 goli |
2. | Romelu Lukaku | Belgia | Everton | 11 goli |
3. | Riyad Mahrez | Algieria | Leicester | 10 goli |
4. | Odion Ighalo | Nigeria | Watford | 9 goli |
5. | Olivier Giroud | Francja | Arsenal | 8 goli |
5. | Harry Kane | Anglia | Tottenham | 8 goli |
7. | Sergio Aguero | Argentyna | Man City | 7 goli |
7. | Georginio Wijnaldum | Holandia | Newcastle | 7 goli |
9. | Andre Ayew | Ghana | Swansea | 6 goli |
9. | Ross Barkley | Anglia | Everton | 6 goli |
9. | Grazziano Pelle | Włochy | Southampton | 6 goli |
9. | Alexis Sanchez | Chile | Arsenal | 6 goli |
Tak grali Polacy:
Łukasz Fabiański (Swansea) – 90 minut w meczu z Leicester (0:3), 2 interwencje
Artur Boruc (Bournemouth) – 90 minut w meczu z Chelsea (1:0), 6 interwencji
Marcin Wasilewski (Leicester) – poza kadrą meczową
fot. wikimedia.commons