Przed sądem rodzinnym i nieletnich odpowie kilku nastolatków z Chrzanowa i Trzebini, którzy w czasach obostrzeń urządzili sobie zakrapiane alkoholem spotkanie przy rzeczce w Chrzanowie. Przypadkowy przechodzień powiadomił odpowiednie służby ratunkowe widząc zataczającą się jedną z nastolatek. Jak się okazało była to 15-latka, która miała aż 3 promile alkoholu w organizmie.
W poniedziałek około godz. 18:30, oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie otrzymał informację od załogi pogotowia ratunkowego, o nastolatce, która była w stanie upojenia alkoholowego.
Czytaj także: Szkoły stacjonarne powrócą bardzo szybko? Czarnek podał datę!
Jak ustalili funkcjonariusze, grupa nastolatków na jednym z komunikatorów internetowych umówiła się na spotkanie nad rzeką Chechło w Chrzanowie, gdzie wspólnie mieli spożywać alkohol. Wczoraj wieczorem kilkoro młodych ludzi spotkało się w umówionym miejscu. Dziwnie zachowująca się 15-latka, która ledwo trzymała się na nogach, zwróciła uwagę jednego z przechodniów. Ten natychmiast postanowił zaalarmować odpowiednie służby.
15-latka miała… ponad 3 promile
Przed przyjazdem załogi karetki pogotowia oraz policji większa grupa nastolatków oddaliła się w obawie przed konsekwencjami. 15-latka z otarciami naskórka trafiła do szpitala. Tam pobrano jej krew na oznaczenie alkoholu z wynikiem ponad… 3 promile.
Policjanci bardzo szybko ustalili, kto brał udział w spotkaniu nad rzeką. Cała grupę mogą czekać konsekwencje prawne przed sądem rodzinnym. Drugim aspektem sprawy jest złamanie zasad sanitarnych dotyczących grupowania się.
Czytaj także: Kiedy otwarcie fryzjerów, galerii i restauracji? Adam Niedzielski zabrał głos
Funkcjonariusze wyjaśniają również skąd nastolatkowie wzięli alkohol. Osobie, która go sprzedała, grozi grzywna, jak również utrata koncesji na sprzedaż alkoholu.