Ponad 1500 zł za makaron z rybą i wodę? Tak naciąga się turystów!

W ostatnich latach głośno było o licznych przypadkach horrendalnych rachunków między innymi w nadmorskich miejscowościach w Polsce. Problem oczywiście nie dotyczy tylko naszego kraju. W ostatnim czasie media społecznościowe obiegło zdjęcie rachunku pochodzącego z jednej z rzymskich restauracji. 

O tym, że restauracje w popularnych miejscowościach turystycznych są droższe niż przeciętnie wiadomo nie od dziś. Turyści wyjeżdżając na wakacje muszą liczyć się z tym, że albo muszą wydać więcej albo szukać miejsc oddalonych od popularnych szlaków. I wszystko jest w porządku dopóki ceny nie przekraczają pewnych granic. 

A te granice przekraczane są coraz częściej. W ostatnich latach głośno było między innymi o turystach, którzy nad polskim morzem musieli za rybę z frytkami płacić kilkadziesiąt złotych. Oczywiście problem nie dotyczy tylko naszego kraju. Ostatni przypadek pokazuje, że w wielu miejscach proceder ten zaszedł zdecydowanie dalej. 

Obiad za… ponad 1,5 tysiąca złotych!

Media społecznościowe obiegło niedawno zdjęcie paragonu z jednej z restauracji zlokalizowanej niedaleko Zamku świętego Anioła w Rzymie. Dwie japońskie turystki zamówiły tam dwie porcje spaghetti z rybą oraz wodę. Zaznaczyły, że to cały obiad, nie zamawiały dodatkowo na przykład wina, które bywa bardzo drogie. Na paragonie widać, że zapłaciły 349,80 euro za obiad oraz 80 złotych napiwku. Oznacza to ponad 1,5 tysiąca złotych. 

Przeciwko takim praktykom bardzo szybko zaprotestowali pracujący w Rzymie przewodnicy, który twierdzą, że ma to bardzo negatywne skutki dla włoskiej turystyki. Z kolei właściciel restauracji w rozmowie z dziennikiem „Il Messaggero” stwierdził, że klientki zamówiły świeżą rybę wystawioną na ladzie a nie proste danie. Nie potrafił jednak wyjaśnić dlaczego kwota napiwku w wysokości 80 euro została dodana. 

To nie pierwszy tego typu przypadek we Włoszech. W zeszłym roku podobny proceder spotkał japońskich turystów w Wenecji. Restauracja, która za obiad kazała im zapłacić 1100 euro otrzymała za liczne uchybienia karę w wysokości 20 tysięcy euro. 

Czytaj także: Rzym: Papież Franciszek odsłonił rzeźbę poświęconą uchodźcom

Źr.: Onet, Twitter/La Stampa