18. kolejka Bundesligi – powrót po przerwie, kontuzja Kuby

Wreszcie, po ponad miesiącu przerwy wróciła Bundesliga! Jak się zaczęła runda rewanżowa u naszych zachodnich sąsiadów? Zapraszam na podsumowanie.

W meczu otwierającym 18. kolejkę Borussia Mönchengladbach podejmowała mistrzów z Monachium. Już w 7. minucie do bramki gospodarzy trafił Mario Goetze. Wykorzystał on świetne podanie Thomasa Mullera i strzałem z pierwszej piłki pokonał ter Stegena. Bayern dominował przez większą część spotkania, jednak dobra dyspozycja golkipera Źrebaków, sprawiła, że wynik do przerwy, nie uległ zmianie. W 8. minucie drugiej części gry sędzia, po zagraniu piłki ręką przez obrońcę, podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Muller i pewnie umieścił ją w bramce. Goście mieli jeszcze swoje szansę, ale ter Stegen stał na wysokości zadania i skończyło się tylko na 0:2.

W Norymberdze szok i niedowierzanie. Zespół gospodarzy wygrał swój pierwszy mecz w sezonie i to aż 4:0! W rolę chłopców do bicia wcieliła się drużyna TSG 1899 Hoffenheim. Mimo tak spektakularnego zwycięstwa, FC Nurnberg nadal znajduje się w strefie spadkowej.

Czytaj także: 25. kolejka Bundesligi: Bayern lepszy w hicie kolejki

Niespodzianka w Dortmundzie. Wicemistrz Niemiec tylko zremisował z ekipą z Augsburga. Mecz zaczął się zgodnie z planem gospodarzy. Już w 6. minucie gry długie podanie Reusa na bramkę zamienił Bender. Chwilę później boisko opuścić musiał Kuba Błaszczykowski, który nabawił się groźnej kontuzji (minimum półroczna przerwa od gry). Odpowiedź gości nastąpiła dopiero po zmianie stron. Prostopadłe podanie Hahna na bramkę, samobójczą, „wykorzystał” Bender. Dziesięć minut później kapitalnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Nuri Sahin i wyprowadził drużynę Schwarzegelben na prowadzenie. W 72. minucie dośrodkowanie Hahna wykorzystał Dong-Won, który głową umieścił piłkę obok interweniującego Weidenfellera. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie.

Mająca aspiracje do gry w europejskich pucharach Hertha, uległa broniącemu się przed spadkiem Eintrachtowi 1:0. Bramkę na wagę trzech punktów strzelił, w 36. minucie Meier.

Jeżeli to co miało miejsce w Dortmundzie nazwać niespodzianką, to jak określić wydarzenia z Freiburga? Wstyd? Farsa? Upokorzenie? Bayer Leverkusen jechał do zajmującego 16. lokatę Freiburga po pewne trzy punkty. Rzeczywistość okazała się być jednak bardzo brutalna. Goście już w 4. minucie objęli prowadzenie. Genialnym uderzeniem z ponad 25. metrów popisał się Bender. Na odpowiedź gospodarzy kibice musieli czekać trochę ponad dwadzieścia minut. Bardzo ładne uderzenie zza pola karnego na bramkę zamienił Mehmedi. Goście nie pozostali bierni i już w 35. minucie dośrodkowanie z rzutu rożnego, strzałem głową, wykończył Rolfes. Do przerwy 1:2. Osiem minut po zmianie stron gospodarze, z bardzo ostrego kąta, wykonywali rzut rożny. Świetnym uderzeniem piłkę do bramki skierował Schmid. Gdy wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały na podział punktów, do ataku ruszyli gracze SC Freiburg. Piłkę podawał Schmid, a przy bliższym słupku, umieścił ją Klaus. Aptekarze nie wykorzystali potknięcia Borussii i nie udało im się od niej oddalić.

Dla kogo mistrzowska patera? Oczywiście, że dla Bayernu Monachium. Eksperci wypowiadają się na ten temat jednoznacznie. Wygra Bayern, a każde inne rozwiązanie będzie zaskoczeniem równie wielkim co zodbycie przez Polskę mistrzostwa świata.

Nadzwyczaj ciekawa będzie rywalizacja o miejsca 2-6 premiujące do gry w europejskich pucharach. Różnice punktowe są niewielkie i nawet dziewiąty Augsburg może powalczyć o eliminacje do LE. Jak będzie? Tego dowiemy się w maju, a póki co delektujmy się rywalizacją w jednej z najlepszych lig świata!

Piątek, 24.01.2014 r.
Borussia Mönchengladbach – Bayern Monachium 0:2 (0:1)
Goetze (7), Muller (53-k)

Sobota, 25.01.2014 r.
FC Nurnberg – TSG 1899 Hoffenheim 4:0 (2:0)
Chandler (24), Drmić (41,70), Ginczek (48)

Borussia Dortmund – FC Augsburg 2:2 (1:0)
Bender (5), Sahin (66) – Bender (56-sam), Dong-Won (72)

Vfb Stuttgart – 1.FSV Mainz 05 1:2 (1:1)
Abdellaoue (11), – Okazaki (39), Saller (87)

Eintracht Frankfurt – Hertha Berlin 1:0 (1:0)
Meier (36)

SC Freiburg – Bayer Leverkusen 3:2 (1:2)
Mehmedi (27), Schmid (53), Klaus (90) – Bender (4), Rolfes (35)

VfL Wolfsburg – Hannover 96 1:3 (1:1)
Olić (35) – Rudņevs (28), Bittencourt (50,72)

Niedziela, 26.01.2014 r.
Werder Brema – Eintracht Brunszwik 0:0

Hamburger SV – Schalke 04 Gelsenkirchen 0:3 (0:1)
Huntelaar (34), Farfan (53), Meyer (56)

Tabela strzelców:

Źródło zdjecia: commons.wikimedia.org