27. kolejka Bundesligi: Bayern ze srebrną paterą!

Bayern mistrzem, remis w derbach Zagłębia Ruhry, przełamanie Aptekarzy. Oto podsumowanie 27. kolejki Bundesligi – tym razem wyjątkowo, bo w środku tygodnia.

FC Bayern, Deutscher Meister

To co wielu przewidywało na początku sezonu, stało się faktem. Bayern Monachium mistrzem Niemiec. Warto dodać, że to najszybsze zdobycie tytułu w historii. Monachijczycy pobili własne rekord z zeszłego roku, kiedy to ze srebrnej patery mogli cieszyć się na siedem kolejek przed końcem sezonu. Bawarczycy przypieczętowali swój tryumf w Berlinie, w meczu z Herthą. Pewne zwycięstwo 3:1 dało Bayernowi 24. tytuł mistrza Niemiec.

Czytaj także: 25. kolejka Bundesligi: Bayern lepszy w hicie kolejki

Pep Guardiola (trener Bayernu Monachium): Cieszę się, że udało nam się zdobyć ten tytuł – dla takiego klubu jak Bayern to bardzo ważne. Gratulacje dla wszystkich, którzy mieli wkład przy tym sukcesie. Wielkie podziękowania dla klubu za możliwość trenowania tak wybitnych graczy w tak wspaniałej drużynie. Zamierzamy trochę to uczcić, ponieważ następny mecz dopiero w sobotę. Pierwsze trzydzieści minut tego spotkania było bardzo dobre, ponieważ graliśmy dynamicznie. Kontrolowaliśmy spotkanie, ale momentami zapominaliśmy o atakowaniu.

Jos Luhukay (trener Herthy BSC): Sposób w jaki Pep zdobył ten tytuł wraz ze swoim zespołem jest imponujący. To niewiarygodne co wyprawia Bayern Monachium – ta drużyna dąży do perfekcjonizmu. To spotkania wyglądało tak jakby Bawarczycy grali w potrójnej przewadze liczebnej – nie mogliśmy przechwycić futbolówki. Po strzeleniu kontaktowej bramki pojawiła się krótka myśl, że może uda nam się doprowadzić do remisu, ale po stracie trzeciej bramki zniknęła.

Derby na zero

Derby Zagłębia Ruhry to pojedynek, który od zawsze budzi w Niemczech dodatkowe emocje. Dwa nienawidzące się kluby – Borussia Dortmund i Schalke 04 Gelsenkirchen – mecz o prestiż, a w tym wypadku i o drugie miejsce w tabeli. Niestety, kibice jednego i drugiego zespołu musieli czuć pewnie niedosyt. W spotkaniu nie obejrzeliśmy bramek, więc każdy z zespołów musiał zadowolić się jednym punktem.

Robert Lewandowski (napastnik Borussii Dortmund): To nie był łatwy mecz. Osobiście uważam, iż Schalke powinno nam  podziękować za ten jeden punkt, bo sytuacja w tabeli nadal pozostaje bez zmian. Jestem również przekonany, że  nie ułatwiliśmy gry naszemu rywalowi i pokazaliśmy nasz temperament. Bez wahania mogę powiedzieć, że  graliśmy dokładnie tak jak to sobie założyliśmy, ale niestety  niedaliśmy z siebie wszystkiego i ostateczny wynik zakończył się bezbramkowym remisem.

Ralf Fährmann (bramkarz Schalke 04): To był dla nas szczęśliwy wynik, ale i takich wydarzeń potrzeba w sezonie. Borussia naciskała bardzo silnie i wypracowała sobie wiele doskonałych szans. W piłce jednak trzeba te punkty zdobywać. I nam się to w tych derbach udało. Z punktu zdobytego w Dortmundzie możemy być zadowoleni.

Wzlot Leverkusen

Po serii niepowodzeń i przegranych spotkań, wreszcie wyszło słońce dla drużyny Bayeru. W wyjazdowym spotkaniu w Augsburgu, pokonali oni drużynę gospodarzy 3:1 i wciąż liczą się w grze o europejskie puchary.

Wtorek, 25.03.2014 r.
Eintracht Brunszwik – 1.FSV Mainz 05 3:1 (2:1)
Kumbela (18,77), Nielsen (45+3) – Muller (20)

Borussia Dortmund – Schalke 04 Gelsenkirchen 0:0

Werder Brema – VfL Wolfsburg 1:3 (1:2)
Proedl (16) – Malanda (2), Perisić (10), Arnold (80)

Hertha Berlin – Bayern Monachium 1:3 (0:2)
Ramos (66-k) – Kroos (6), Goetze (14), Ribery (79)

Środa, 26.03.2014 r.
Hamburger SV – SC Freiburg 1:1 (0:0)
Lasogga (55) – Darida (50)

FC Augsburg – Bayer Leverkusen 1:3 (0:1)
Werner (59) – Kiessling (11),  Son Heung-Min (80), Can (83)

FC Nurnberg – Vfb Stuttgart 2:0 (1:0)
Drmić (43,54)

Eintracht Frankfurt – Borussia Mönchengladbach 1:0 (1:0)
Joselu (16)

TSG 1899 Hoffenheim – Hannover 96 3:1 (1:1)
Polański (13), Modeste (51), Rudy (90+3) –  Andreasen  (10)
Czerwona kartka: Hannover: Schmiedebach (76)

Tabela strzelców:

Fot. youtube