Do niecodziennego zdarzenia doszło w Czechowicach-Dziedzicach przy ul. Kochanowskiego. 3-latek, który wyskoczył z pierwszego piętra, został uratowany przez sześciolatka. Wezwani na miejsce policjanci zatrzymali 37-letnią kobietę – matkę 3-latka. Badanie alkomatem wykazało, że miała ona w organizmie blisko 3 promile alkoholu.
W poniedziałek około 18.00 czechowiccy policjanci otrzymali wezwanie na interwencję do jednego z mieszkań w Czechowicach-Dziedzicach przy ul. Kochanowskiego. Okazało się, że matka pozostawiła bez opieki swojego 3-letniego syna.
Wyskoczył z pierwszego piętra. Matka miała 3 promile
W rozmowie ze zgłaszającymi mundurowi ustalili, że 3-latek wspiął się na parapet mieszkania usytuowanego na I piętrze. Przez okno zobaczył bawiące się dzieci i chciał przyłączyć się do zabawy. Na szczęście zauważył go bawiący się na podwórku 6-latek. Chłopczyk natychmiast podbiegł pod okno i złapał 3-latka, który wyskoczył z pierwszego piętra, z wysokości około 3 metrów na trawnik. Na szczęście żadne z dzieci nie odniosło obrażeń ciała.
Czytaj także: Była tak pijana, że nie mogła nakarmić dziecka. Odpowie za narażenie życia miesięcznej córki
Rezolutny 6-latek zaprowadził kolegę do swojej mamy i opowiedział, co się wydarzyło. Po chwili na miejsce przyjechali policjanci. Po krótkim pukaniu do drzwi mieszkania, z okna którego wypadło dziecko, wybudzili ze snu jego matkę i dziadka. Oboje byli pijani. Badanie alkomatem wykazało, że 37-letnia kobieta miała w organizmie prawie 3 promile alkoholu, a jej 58-letni ojciec o promil mniej. Policjanci zatrzymali kobietę, a jej synka oddali pod opiekę krewnych.
Sprawczynię przewieziono do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszała zarzuty. Za narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi jej do 5 lat więzienia. Jednocześnie materiały w tej sprawie skierowano już do sądu rodzinnego.
Źródło: policja.pl