To był fenomenalny weekend w Premier League. W 10 meczach padły 42 bramki, co daje nam znakomitą średnią 4,2 gola na mecz. Najostrzejsze strzelanie urządziły sobie drużyny z TOP 3 – Chelsea, Liverpool i Man City.
1. Mecz kolejki
Spośród wszystkich spotkań 31. kolejki Premier League najciekawiej zapowiadało się starcie pomiędzy Chelsea, a Arsenalem. Spowodowane to było nie tylko tym, że oba zespoły walczą o tytuł mistrzowski, ale i faktem, że sobotni mecz na Stamford Bridge był tysięcznym spotkaniem Arsene’a Wengera na ławce trenerskiej Kanonierów. Jubileusz francuskiego trenera został jednak brutalnie zakłócony przez drużynę Jose Mourinho. Podopieczni portugalskiego menedżera nie uszanowali liczby 1000, a upodobali sobie cyfrę 6. Tyle bowiem bramek wpakowali do bramki strzeżonej przez Wojciecha Szczęsnego.
Czytaj także: 30. kolejka Premier League: Czerwone Diabły zmiażdżone przez The Reds
Już w 5. minucie meczu podanie od Andre Schurrle wykorzystał Samuel Eto’o, który oddał świetny strzał lewą stopą. Dwie minuty później było już 2:0 dla gospodarzy. Kontratak rozpoczęty przechwytem Nemanji Maticia celnym strzałem zakończył Schurrle. W 15. minucie spotkania strzał na bramkę Szczęsnego oddał Eden Hazard, ale został wybroniony znakomitą interwencją przez… Alexa Oxlade’a – Chamberlain’a. Anglik nie dostał jednak czerwonej kartki, gdyż sędzia Andre Mariner pomylił go z Kieranem Gibbsem. W efekcie, to starszy z bliźniaczo podobnych graczy Arsenalu wyleciał z boiska. Arbiter podyktował oczywiście za zagranie ręką w polu karnym jedenastkę, którą pewnie wykorzystał Hazard. W 42. minucie świetną akcją popisał się Fernando Torres, który dograł piłkę wzdłuż linii piątego metra prosto na nogę wbiegającego Oscara, a ten nie miał problemów ze zdobyciem bramki. Po przerwie Chelsea nadal atakowała i jeszcze zwiększyła dorobek bramkowy. W 66. minucie drugą bramkę w meczu zdobył Oscar, a pięć minut później swojego pierwszego gola dla The Blues zdobył Mohamed Salah, któremu piłkę z głębi pola znakomicie dograł Matić.
Arsenal Londyn, nie dość że został rozgromiony w tym konkretnym meczu przez Chelsea, to przez tę porażkę, chyba już definitywnie odpadł z walki o tytuł. Wszakże zespół Wengera ma do rozegrania jeszcze 8 meczów, ale ich ostatnie występy nie dają większej nadziei na zwycięstwo. W ostatnich 5. meczach zdobyli jedynie 7 pkt, a w ostatnich 15. – 27 pkt. Dla porównania Chelsea : 5 meczów – 12 pkt, 15 meczów – 36 pkt. Moim zdaniem to jest ten ostateczny moment odpadnięcia z walki o mistrzostwo kraju. Arsenal może jednak zdobyć w końcu jakieś trofeum, gdyż jest już w półfinale FA Cup. Tam szanse na sukces ma znacznie większe.
2. Szóstka The Reds i Piątka The Citizens
Liczby w śródtytule to oczywiście bramki strzelone w 31. kolejce przez piłkarzy Liverpoolu i Manchesteru City. The Reds rozprawili się 6:3 z Cardiff na wyjeździe. Pierwsi w 9. minucie bramkę strzelili gospodarze, a konkretnie Jordon Mutch. Wyrównał Luis Suarez już 7 minut później. Podobnie długo trzeba było czekać na odpowiedź Cardiff. Na prowadzenie wyprowadził ich Frazer Campbell. Przez następne 50 minut gry, goście z Anfield pokazali całą swoją klasę i kunszt. Najpierw w 41. minucie wyrównał Martin Skrtel, a już po przerwie w 54. minucie Słowak wyprowadził Liverpool na prowadzenie. Przy obu bramkach asystował mu Philippe Coutinho. W 60. minucie drugą bramkę w meczu zdobył Suarez, a 15 minut później zaliczył asystę przy golu Daniela Sturridge’a. W 88. minucie rozmiary porażki zmniejszył Mutch, ale w 6. minucie doliczonego czasu gry ponownie powiększył je Luis Suarez, który skompletował tym samym hat-tricka.
Piłkarze z Manchesteru w prosty sposób uwinęli się z pokonaniem Fulham. Gościom z Londynu zaaplikowali pięć bramek z czego trzy zdobył Yaya Toure. Dwie pierwsze bramki, reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej zdobył z rzutów karnych, które za każdym razem dyktowane były za faule Fernando Amorebiety, który w konsekwencji po drugim faulu musiał opuścić plac gry. Trzecia bramka Toure to już jednak nie gol z 11. metrów, a piękne uderzenie z dystansu, do którego Iworyjczyk złożył się jakby od niechcenia. Czwartą bramkę dla The Citizens zdobył mocnym uderzeniem pod poprzeczkę Fernandinho, a piątą dołożył Martin Demichelis, który tylko przystawił stopę do piłki po rykoszecie po strzale Stevana Joveticia. City nadal liczy się więc w walce o tytuł, ale przed nimi jeszcze kilka bardzo ważnych pojedynków. Już we wtorek czekają ich derby z United, a w sobotę mecz z Arsenalem. Bezpośredni pojedynek z Liverpoolem odbędzie się zaś 13 kwietnia. Jeśli podopieczni Manuela Pellegriniego wygrają wszystkie te trzy mecze, to staną się większymi faworytami do trofeum niż londyńska Chelsea.
3. Na innych stadionach
W pozostałych spotkaniach 31. kolejki Premier League także nie brakowało emocji i pięknych bramek. Jedną z najładniejszych zdobył Wayne Rooney, który oddał piękny strzał z woleja z odległości bliskiej połowie boiska. Była to jego pierwsza z dwóch bramek jakie zdobył w meczu z West Hamem. Dzięki niemu Manchester United pokonał Młoty 2:0. Dwa gole w jednym spotkaniu strzelił także Christian Eriksen. Duńczyk w barwach Tottenhamu, w 92. minucie zaliczył także asystę przy golu Islandczyka Gylfi Sigurdssona, który pięknym strzałem z dystansu dał Kogutom zwycięstwo nad Southampton. Mecz na White Hart Lane zaczął się jednak od dwóch goli dla Świętych , które zdobyli Jay Rodriguez i Adam Lallana. Co ciekawe przy bramce Rodrigueza asystował… Artur Boruc. Później jednak fatalne, indywidualne błędy w obronie sprawiły, że Spurs odrobili stratę i wygrali mecz. Pięć goli obejrzeli także kibice w meczu Everton – Swansea (3:2) oraz Aston Villa – Stoke (1:4). W żadnym pozostałym meczu nie padł remis i w każdym z nich oglądaliśmy chociaż jedną bramkę. Hull wygrał z West Bromem 2:0, Newcastle pokonał Crystal Palace 1:0, a Norwich zwyciężył Sunderland 2:0.
– gol Rooney na samym początku :)
– piękny gol Tettey’a w meczu Norwich – Sunderland
4. Wyniki
Sobota 22.03.2014 r.
Chelsea – Arsenal 6:0 (4:0)
S. Eto’o (5), A. Schurrle (7), E. Hazard (17 k), Oscar (42, 66), M. Salah (71) – cz. kartka: K. Gibbs (15)
Cardiff – Liverpool 3:6 (2:2)
J. Mutch (9, 88), F. Campbell (25) – L. Suarez (16, 60, 96), M. Skrtel (41, 54), D. Sturridge (75)
Everton – Swansea 3:2 (1:1)
L. Baines (20 k), R. Lukaku (53), R. Barkley (58) – B. Wilfried (33), A. Williams (92)
Hull – West Brom 2:0 (2:0)
L. Rosenior (31), S. Long (38)
Manchester City – Fulham 5:0 (1:0)
Y. Toure (26 k, 54 k, 65), Fernandinho (84), M. Demichelis (88) – cz. kartka: F. Amorebieta (53)
Newcastle – Crystal Palace 1:0 (0:0)
P. Cisse (94)
Norwich – Sunderland 2:0 (2:0)
R. Snodgrass (20), A. Tettey (32) – cz. kartka: M. Alonso (92) za dwie żółte
West Ham – Manchester United 0:2 (0:2)
W. Rooney (8, 33)
Niedziela 23.03.2014 r.
Tottenham – Southampton 3:2 (1:2)
C. Eriksen (31, 46), G. Sigurdsson (92) – J. Rodriguez (19), A. Lallana (28)
Aston Villa – Stoke 1:4 (1:3)
C. Benteke (5) – P. Odemwingie (22), P. Crouch (26), S. N’Zonzi (42), G. Cameron (90)
5. Najlepszy piłkarz i jedenastka kolejki:
Piłkarz: Luis Suarez (Liverpool) – trzy gole i asysta w meczu z Cardiff, które w znaczące mierze przyczyniły się do zwycięstwa 6:3.
Jedenastka kolejki: Julian Speroni (Crystal Palace) – Pablo Zabaleta (Man City), Martin Skrtel (Liverpool), Glen Johnson (Liverpool) – Marko Arnautović (Stoke), Christian Eriksen (Tottenham), Yaya Toure (Man City), Oscar (Chelsea), Andre Schurle (Chelsea) – Wayne Rooney (Man Utd), LUIS SUAREZ (Liverpool)
6. Tabela
Lp. |
Nazwa drużyny |
Mecze |
Zwycięstwa |
Remisy |
Porażki |
Gole |
Punkty |
Puchary/spadek |
1. |
Chelsea |
31 |
21 |
6 |
4 |
62:23 |
69 |
LM |
2. |
Liverpool |
30 |
20 |
5 |
5 |
82:38 |
65 |
LM |
3. |
Man City |
28 |
20 |
3 |
5 |
76:27 |
63 |
LM |
4. |
Arsenal |
30 |
19 |
5 |
6 |
53:34 |
62 |
ELM |
5. |
Tottenham |
31 |
17 |
5 |
9 |
40:40 |
56 |
LE |
6. |
Everton |
29 |
15 |
9 |
5 |
43:30 |
54 |
|
7. |
Man Utd |
30 |
15 |
6 |
9 |
48:34 |
51 |
|
8. |
Newcastle |
30 |
14 |
4 |
12 |
38:40 |
46 |
|
9. |
Southampton |
31 |
12 |
9 |
10 |
45:40 |
45 |
|
10. |
Stoke |
31 |
9 |
10 |
12 |
36:45 |
37 |
|
11. |
Aston Villa |
30 |
9 |
17 |
14 |
33:42 |
34 |
|
12. |
Hull |
30 |
9 |
6 |
15 |
32:37 |
33 |
|
13. |
Norwich |
31 |
8 |
8 |
15 |
26:48 |
32 |
|
14. |
West Ham |
30 |
8 |
7 |
15 |
32:40 |
31 |
|
15. |
Swansea |
30 |
7 |
8 |
15 |
40:46 |
29 |
|
16. |
West Brom |
30 |
5 |
13 |
12 |
33:45 |
28 |
|
17. |
Crystal Palace |
20 |
8 |
4 |
18 |
19:39 |
28 |
|
18. |
Sunderland |
28 |
6 |
7 |
15 |
26:44 |
25 |
spadek |
19. |
Cardiff |
31 |
6 |
7 |
18 |
23:58 |
25 |
spadek |
20. |
Fulham |
31 |
7 |
3 |
21 |
30:70 |
24 |
spadek |
7. Najlepsi strzelcy
1. | Suarez L. | Liverpool | 28 |
2. | Sturridge D. | Liverpool | 19 |
3. | Toure Y. | Manchester City | 16 |
4. | Agüero S. | Manchester City | 15 |
5. | Hazard E. | Chelsea | 14 |
6. | Remy L. | Newcastle | 13 |
6. | Rodriguez J. | Southampton | 13 |
6. | Rooney W. | Manchester Utd | 13 |
9. | Giroud O. | Arsenal | 12 |
10. | Bony W. | Swansea | 11 |
10. | Lukaku R. | Everton (Chelsea) | 11 |
10. | van Persie R. | Manchester Utd | 11 |
8. Tak grali Polacy
Artur Boruc (Southampton) – 3 gole stracone w meczu z Tottenhamem (2:3), 3 interwencje, asysta.
Wojciech Szczęsny (Arsenal) – 6 goli straconych w meczu z Chelsea (0:6), 5 interwencji
Źródło zdjęcia: Toby Jagmohan/www.flickr.com