35. kolejka Premier League wyłoniła nowego mistrza Anglii. Została nim londyńska Chelsea po pokonaniu 1:0 Crystal Palace.
Wydarzenie kolejki:
Piąte mistrzostwo Anglii dla Chelsea Londyn, na które zapowiadało się niemal od początku sezonu. Druga kampania podczas drugiego pobytu Jose Mourinho w londyńskim klubie była dla jego podopiecznych wprost znakomita. Prowadzili oni w tabeli od pierwszej kolejki, ponieśli tylko dwie porażki i mają jak do tej pory najmniej straconych bramek. Niedzielna wygrana 1:0 z Crystal Palace, która zwieńczyła dzieło, była niejako kwintesencją tego sezonu w wykonaniu „The Blues”. Nie porwali oni swoją grą kibiców, nie zdobyli wielu bramek, ale zdobyli o tę jedną więcej od rywali i kontrolowali przebieg gry od początku do końca. Także strzelec bramki Eden Hazard, zdobywając ją w tak ważnym meczu potwierdził, że zasłużenie otrzymał już tydzień temu prestiżową nagrodę Związku Zawodowego Piłkarzy dla najlepszego zawodnika ligi angielskiej. Często zdarzało się, że gdy Belg był w słabszej formie, to cała drużyna Chelsea lekko siadała, a gdy doszedł do tego kryzys Cesca Fabregasa, to niektórzy zaczęli wątpić w powodzenie realizacji celu jakim było mistrzostwo Anglii 2015. Na szczęście dla „The Blues” obaj zawodnicy wzięli się w garść i w ostatnich spotkaniach „Niebieskich” byli już w lepszej formie i poprowadzili swój klub ku triumfowi. W ogóle cała ekipa Chelsea była w tym sezonie wyjątkowym monolitem i zasłużyła na wielkie brawa. Wystarczy powiedzieć, że w jedenastce sezonu sformułowanej przez wspomniany wyżej Związek Piłkarzy znalazło się jeszcze miejsce dla pięciu innych graczy „The Blues” – Gary’ego Cahilla, Johna Terry’ego, Branislava Ivanovicia, Nemanji Maticia i Diego Costy. Zabrakło miejsca dla Fabregasa, ale sześciu graczy „Niebieskich” to i tak fenomenalny wynik. Cieniem na znakomitej postawie Chelsea w Premier League i Capital One Cup, który także wygrała, kładzie się postawa zespołu Mourinho w Lidze Mistrzów, z której odpadli już w 1/8 finału po dwumeczu z PSG. Na ich usprawiedliwienie można powiedzieć, że wszystkie zespoły z Wysp spisały się w tej edycji Europejskich Pucharów fatalnie, ale i ten fakt można przekuć na ich niekorzyść, bo oznacza on, że tytuł mistrza Anglii coraz bardziej się przez to deprecjonuje.
Czytaj także: 38. kolejka Premier League: Pożegnania Tygrysów, Gerrarda i Lamparda
Na innych stadionach
To, że walka o mistrzostwo jest już rozstrzygnięta nie znaczy, że emocje w Premier League zupełnie się już skończyły. Walka toczyć się bowiem jeszcze o wicemistrzostwo, miejsce w europejskich pucharach i o utrzymanie w elicie. O drugie miejsce biją się jeszcze Arsenal Londyn, który pokonał w poniedziałek Hull 3:1 po dwóch bramkach Alexisa Sancheza i jednym trafieniu Aarona Ramseya, oraz Manchester City, który wygrał 1:0 z Tottenhamem. Jedynego gola w bardzo emocjonującym meczu na White Hart Lane zdobył Sergio Aguero, mimo iż to „Spurs” mieli dużo więcej dogodnych okazji do pokonania Joe Harta. „Kanonierzy” i „Obywatele” mają już pewne miejsce w pierwszej czwórce, czego nie mogą powiedzieć „Red Devils”. Podopieczni Louisa van Gaala przegrali trzeci mecz z rzędu i mają już tylko 4 pkt przewagi nad piątym Liverpoolem. W tę sobotę „Czerwone Diabły” uległy 0:1 West Bromowi, mimo iż miały rzut karny, którego nie wykorzystał Robin van Persie. O miejsca 6-7, dające prawo gry w Lidze Europejskiej powalczą jeszcze Tottenham, Southampton i Swansea. „Święci” podobnie jak „Koguty” przegrali w tej kolejce swój mecz, dzięki czemu „Łabędzie” po wygranej 2:0 ze Stoke tracą do nich tylko 4 pkt. Na trzy kolejki przed końcem rozgrywek nie wiadomo także kto spadnie z Premier League. W najgorszej sytuacji są ostatnie Burnley i przedostatnie QPR, które do utrzymania potrzebują wygranych we wszystkich pozostałych meczach. Trzecie miejsce spadkowe jest większą niewiadomą, bo kandydatów do niego jest aż pięciu – Sunderland (33 pkt), Hull (34 pkt), Leicester (34 pkt), Newcastle (35 pkt) i Aston Villa (35 pkt).
Wyniki:
Wtorek 28.04. 2015 r.
Hull – Liverpool 1:0 (1:0)
Dawson (37)
Środa 29.04. 2015 r.
Leicester – Chelsea 1:3 (1:0)
Albrighton (45+3) – Drogba (48), Terry (79), Ramires (83)
Sobota 02.05. 2015 r.
Leicester – Newcastle 3:0 (2:0)
Ulloa (1, 48-k), Morgan (17)
Czerwona kartka za dwie żółte: Newcastle – Willamson (62), Janmaat (90+1)
Aston Villa – Everton 3:2 (2:0)
Benteke (10, 45), Cleverley (64) – Lukaku (59-k), Jagielka (90+2)
Liverpool – QPR 2:1 (1:0)
Coutinho (19), Gerrard (87) – Fer (73)
Czerwona kartka za dwie żółte: QPR – Onuoha (82)
Sunderland – Southampton 2:1 (1:1)
Gomez (21-k, 55-k) – Mane (22)
Czerwona kartka: Southampton – Ward-Prowse (54)
Swansea – Stoke 2:0 (0:0)
Montero (76), Ki Sung-Yong (90+2)
Czerwona kartka za dwie żółte: Stoke – Wilson (84)
West Ham – Burnley 1:0 (1:0)
Noble (24-k)
Czerwona kartka: Burnley – Duff (23)
Manchester United – West Brom 0:1 (0:0)
Olsson (63)
Niedziela 03.05. 2015 r.
Chelsea – Crystal Palace 1:0 (1:0)
Hazard (45)
Tottenham – Manchester City 0:1 (0:1)
Aguero (29)
Poniedziałek 04.05. 2015 r.
Hull – Arsenal 1:3 (0:3)
Quinn (56) – Sanchez (28, 45+1), Ramsey (33)
Piłkarz kolejki: Phillipe Coutinho – gol i asysta w meczu z QPR
Jedenastka kolejki: Boaz Myhill (West Brom) – Carl Jenkinson (West Ham), Wes Morgan (Leicester), Jonas Olsson (West Brom) – Philippe Coutinho (Liverpool), Jonjo Shelvey (Swansea), Jordi Gomez (Sunderland), Eden Hazard (Chelsea) – Christian Benteke (Aston Villa), Leonardo Ulloa (Leicester), Sergio Aguero (Man City)
Tabela:
Lp. |
Nazwa drużyny |
Mecze |
Zwycięstwa |
Remisy |
Porażki |
Gole |
Punkty |
Puchary/spadek |
1. |
Chelsea |
35 |
25 |
8 |
2 |
69:27 |
83 |
LM |
2. |
Man City |
35 |
21 |
7 |
7 |
71:36 |
70 |
LM |
3. |
Arsenal |
34 |
21 |
7 |
6 |
66:33 |
70 |
LM |
4. |
Man Utd |
35 |
19 |
8 |
8 |
59:35 |
65 |
ELM |
5. |
Liverpool |
35 |
18 |
7 |
10 |
49:38 |
61 |
LE |
6. |
Tottenham |
35 |
17 |
7 |
11 |
55:50 |
58 |
LE |
7. |
Southampton |
35 |
17 |
6 |
12 |
48:28 |
57 |
|
8. |
Swansea |
35 |
15 |
8 |
12 |
43:44 |
53 |
|
9 |
West Ham |
35 |
12 |
11 |
12 |
43:42 |
47 |
|
10. |
Stoke |
35 |
13 |
8 |
14 |
39:44 |
47 |
|
11. |
Everton |
35 |
11 |
11 |
13 |
46:46 |
44 |
|
12. |
Crystal Palace |
35 |
11 |
9 |
15 |
42:48 |
42 |
|
13. |
West Brom |
35 |
10 |
10 |
15 |
33:46 |
40 |
|
14. |
Aston Villa |
35 |
9 |
8 |
18 |
29:50 |
35 |
|
15. |
Newcastle |
35 |
9 |
8 |
18 |
36:60 |
35 |
|
16. |
Leicester |
35 |
9 |
7 |
19 |
39:54 |
34 |
|
17. |
Hull |
35 |
8 |
10 |
17 |
33:48 |
34 |
|
18. |
Sunderland |
34 |
6 |
15 |
13 |
28:50 |
33 |
spadek |
19. |
QPR |
35 |
7 |
6 |
22 |
39:61 |
27 |
spadek |
20. |
Burnley |
35 |
5 |
11 |
19 |
26:53 |
26 |
spadek |
Legenda:
Awans do Ligi Mistrzów
Awans do eliminacji Ligi Mistrzów
Awans do Ligi Europejskiej
Spadek z Premier League
Najlepsi strzelcy:
1. | Sergio Aguero | Man City | 22 gole |
2. | Harry Kane | Tottenham | 20 goli |
3. | Diego Costa | Chelsea | 19 goli |
4. | Charlie Austin | QPR | 17 goli |
5. | Alexis Sanchez | Arsenal | 16 goli |
6. | Oliver Giroud | Arsenal | 14 goli |
6. | Eden Hazard | Chelsea | 14 goli |
8. | Christian Benteke | Aston Villa | 12 goli |
8. | Saido Berahino | West Brom | 12 goli |
8. | Wayne Rooney | Man Utd | 12 goli |
11. | Papiss Cisse | Newcastle | 11 goli |
11. | Graziano Pelle | Southampton | 11 goli |
11. | David Silva | Man City | 11 goli |
14. | Bony Wilfried | Swansea | 10 goli |
14. | Nacer Chadli | Tottenham | 10 goli |
14. | Christian Eriksen | Tottenham | 10 goli |
14. | Diafra Sakho | West Ham | 10 goli |
14 | Leonardo Ulloa | Leicester | 10 goli |
14. | Robin van Persie | Man Utd | 10 goli |
Tak grali Polacy:
Łukasz Fabiański (Swansea) – 90 minut w meczu ze Stoke (2:0) , 3 interwencje
Marcin Wasilewski (Leicester) – 90 minut w meczu z Newcastle (3:0), wywalczył rzut karny
fot. wikimedia.commons