• Redakcja
  • Regulamin
  • Kontakt
  • Patronat medialny
wMeritum.pl
  • Wiadomości
    • Wszystkie
    • Wiadomości z Europy
    • Wiadomości z Polski
    • Wiadomości ze Świata
    tusk

    Tusk nie wytrzymał. Publicznie zagroził Niemcom: „Będę gotowy”

    trzaskowski

    Ekspert ocenił szanse Trzaskowskiego. Źle to wygląda

    mentzen i kaczynski

    Kaczyński zwrócił się do Mentzena. „Oznaczałoby to wprowadzanie w błąd”

    karol nawrocki

    Nawrocki odpowiada Mentzenowi! Idzie va banque

    Sawicki boi się unieważnienia wyborów. „Obawiam się najgorszego”

    Sensacyjny sondaż przed II turą! Zdecydowany zwrot

    Korwin-Mikke

    Korwin-Mikke stanowczo o II turze. „Chcę, by to wybrzmiało jasno”

  • Gospodarka
  • Sport
  • Historia
  • Kultura
  • Publicystyka
  • Moto
  • Styl życia
  • Podróże po Polsce
  • Zakupy
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
wMeritum.pl
  • Wiadomości
    • Wszystkie
    • Wiadomości z Europy
    • Wiadomości z Polski
    • Wiadomości ze Świata
    tusk

    Tusk nie wytrzymał. Publicznie zagroził Niemcom: „Będę gotowy”

    trzaskowski

    Ekspert ocenił szanse Trzaskowskiego. Źle to wygląda

    mentzen i kaczynski

    Kaczyński zwrócił się do Mentzena. „Oznaczałoby to wprowadzanie w błąd”

    karol nawrocki

    Nawrocki odpowiada Mentzenowi! Idzie va banque

    Sawicki boi się unieważnienia wyborów. „Obawiam się najgorszego”

    Sensacyjny sondaż przed II turą! Zdecydowany zwrot

    Korwin-Mikke

    Korwin-Mikke stanowczo o II turze. „Chcę, by to wybrzmiało jasno”

  • Gospodarka
  • Sport
  • Historia
  • Kultura
  • Publicystyka
  • Moto
  • Styl życia
  • Podróże po Polsce
  • Zakupy
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
wMeritum.pl
Strona Główna Sport Piłka nożna

36. kolejka Premier League: Chelsea zwycięża na Anfield

20 lipca 2014
Kategorie: Piłka nożna, Sport
36. kolejka Premier League: Chelsea zwycięża na Anfield
UdostępnijPodaj dalejUdostępnijWyślij

W miniony weekend rozegrano mecze 36. kolejki Premier League. Najważniejszym wydarzeniem była niedzielna porażka Liverpoolu z Chelsea, która sprawia, że do końca sezonu o tytuł mistrzowski będą walczyć trzy zespoły – Chelsea, Liverpool i Manchester City.

1. Wciąż trzech chętnych na koronę

Wyniki niedzielnych spotkań pomiędzy Liverpoolem a Chelsea oraz Crystal Palace i Manchesterem City spowodowały, że w walce o mistrzostwo Anglii liczą się ciągle trzy drużyny: The Reds, The Blues i The Citizens.

Czytaj także: 31. kolejka Premier League: Kanonada Wielkiej Trójki

W meczu pomiędzy dwiema pierwszymi ekipami, padł wynik 2:0 dla gości z Londynu. Wielu może zarzucać Chelsea zabijanie futbolu i ustawianie podwójnego autobusu we własnym polu karnym, ale fakty są takie, że w piłce nożnej nie liczą się ani posiadanie piłki, ani ilość strzałów na bramkę, tylko liczba strzelonych goli. A w tej statystyce lepsi byli podopieczni Jose Mourinho. Można się zżymać na to, że gole Demby Ba i Willian padły po indywidualnych błędach piłkarzy Liverpoolu – najpierw Stevena Gerrarda, a później Daniela Sturridge’a, ale co z tego? Czy w zasadach gry w futbol jest przepis, że zaliczane będą tylko piękne trafienia? Nie. Piłka nożna to w największej mierze gra błędów, w której wygrywa ta drużyna, która popełni ich mniej, a to udało się w niedziele Chelsea. Liverpool bardzo się starał, oddał dużą liczbę strzałów, ale zabrakło w ich grze błysku. Tej iskry geniuszu, która tylko kilka razy nieśmiało zajaśniała po zagraniach Raheema Sterlinga, czy Luisa Suareza. Zabrakło także znanych z poprzednich spotkań The Reds szybkich wymian i klepek pomiędzy Sturridgem, Sterlingiem i Suarezem. Gdyby zespół prowadzony przez Brendana Rodgersa nie grał z Chelsea tylko ze słabszą drużyną z Premier League ten mecz rozstrzygnęli by zapewne na swoją korzyść. Na ich nieszczęście musieli zmierzyć się z najlepszą defensywą w Anglii i nie wyszli z tego pojedynku zwycięsko. Nie pomógł im nawet brak w składzie The Blues takich piłkarzy, jak John Terry, Gary Cahill, David Luiz czy Petr Cech, którego znakomicie zastąpił Mark Schwarzer. Mimo porażki to Liverpool jest jednak bliżej tytułu niż Chelsea. Po pierwsze zachował 2 pkt przewagi, po drugie ostatnie dwa mecze gra z drużynami, które już o nic nie walczą – Crystal Palace i Newcastle, a po trzecie mają lepszy bilans bramkowy niż zespół z Londynu.

Piłkarze z miasta Beatlesów nie mogą jednak spać spokojnie, gdyż do gry powrócił także Manchester City. Podopieczni Manuela Pellegriniego wykorzystali wpadkę Liverpoolu i po zwycięstwie 2:0 nad Crystal Palace zmniejszyli swoją stratę do lidera do 3 pkt. City zagra jednak jeden mecz więcej oraz może pochwalić się lepszym bilansem bramkowym – + 58, przy + 50 LFC, co sprawia, że to w zasadzie w ich rękach i nogach spoczywa los tytułu mistrzowskiego. Sytuacja taka nie byłaby możliwa, gdyby nie znakomita postawa Yayi Toure. W meczu z Crystal Palace reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej zdobył swoją 19. bramkę w tym sezonie Premier League oraz zanotował 6. asystę – przy golu Edina Dzeko. Przed piłkarzami z Etihad jeszcze trzy arcyważne spotkania: wyjazd do Liverpoolu na mecz z Evertonem i dwie domowe potyczki: z Aston Villą i West Hamem.

Rozkład jazdy TOP 3

Data: Liverpool Chelsea Man City
3 maja Crystal Palace (W) Norwich (D) Everton (W)
7 maja Aston Villa (D)
11 maja Newcastle (D) Cardiff (W) West Ham (D)

2. Walka o utrzymanie

Niemniej ciekawie niż walka o najwyższe cele wygląda kampania o utrzymanie się w Premier League. Bierze w niej udział wciąż osiem zespołów. Najgorzej sytuacja wygląda dla Cardiff, Fulham i Norwich. Wszystkie te zespoły mają do rozegrania jeszcze tylko dwa mecze, a znajdują się obecnie na trzech ostatnich pozycjach. Solidarnie zaprzepaściły one szansę na poprawę swojego położenia w poprzedniej kolejce. Cardiff przegrał z Sunderlandem 0:4, Fulham zremisował z Hull 2:2, mimo iż prowadził już 2:0, a Norwich poległ z Manchesterem United 0:4. Kanarki swoje dwa ostatnie mecze rozegrają jeszcze z Chelsea i Arsenalem, dlatego też jest prawie pewne, że pożegnają się z elitą. W trochę lepszej sytuacji znajduje się Sunderland, który ma jeszcze trzy mecze do rozegrania. Ich pozycja poprawiła się po pogromie, jaki zaserwowali Cardiff. Z ekstraklasy spaść mogą wciąż jeszcze Aston Villa, która przegrała ze Swansea 4:1, West Brom, który wygrał 1:0 z West Hamem oraz Hull, który zremisował 2:2 z Fulham. Pewne utrzymania po zwycięstwie nad Aston Villą są już Łabędzie, a główna w tym zasługa Jonjo Shelvey’a i Bony’ego Wilfrieda.  Poniżej piękny gol tego pierwszego, na 2:0.

3. Na innych stadionach

Znakomity debiut w roli menedżera Manchesteru United zaliczył Ryan Giggs. Jego zespół rozgromił na Old Trafford Norwich 4:0, po dwóch golach Wayne’a Rooney’a i Juana Maty i wciąż ma szansę na dogonienie Tottenhamu i grę w przyszłorocznej edycji Ligi Europejskiej. O coś więcej niż LE walczy Everton, ale porażka 0:2 z Southampton mocno niweczy im te plany. Nie można bowiem dostać się do Ligi Mistrzów, gdy przegrywa się po dwóch golach samobójczych. Tim Howard został bowiem pokonany dwukrotnie po pięknych strzałach głową Antolina Alcaraza i Seamusa Colemana. Arsenal Londyn wykorzystał w poniedziałek to potknięcie The Toffees i po zwycięstwie 3:0 nad Newcastle zwiększył swoją przewagę nad drużyną z Liverpoolu do 4 pkt. Gole dla  Kanonierów zdobyli Laurent Koscielny, Mesut Ozil i Oliver Giroud, a 90 minut w bramce spędził Wojciech Szczęsny


4. Wyniki

Sobota 26.04.2014 r.
Southampton – Everton 2:0 (2:0)
A. Alcaraz (1 sam), S. Coleman (31 sam)
Fulham – Hull 2:2 (0:0)
A. Dejagah (55), F. Amorebieta (58) – N. Jelavić (75), S. Long (87)
Stoke – Tottenham 0:1 (0:1)
D. Rose (33) – cz. kartka: R. Shawcross (52)
Swansea – Aston Villa 4:1 (2:1)
B. Wilfried (10, 94 k), J. Shelvey (26), P. Hernandez (73) – G. Agbonlahor (22)
West Brom – West Ham 1:0 (1:0)
S. Berahino (11)
Manchester United – Norwich 4:0 (1:0)
W. Rooney (41 k, 48), J. Mata (63, 73)

Niedziela 27.04.2014 r.
Sunderland – Cardiff 4:0 (2:0)
C. Wickham (26, 86), F. Borini (45+1 k), E. Giaccherini (76) – cz. kartka: J. Cala (45)
Liverpool – Chelsea 0:2 (0:1)
Demba Ba (45+3), Willian (94)
Crystal Palace – Manchester City 0:2 (0:2)
E. Dzeko (4), Y. Toure (43)

Poniedziałek 28.04.2014 r.
Arsenal – Newcastle 3:0 (2:0)
L. Koscielny (26), M. Ozil (42), O. Giroud (66)

5. Piłkarz kolejki: Mark Schwarzer (Chelsea) – 0 puszczonych goli, 8 interwencji w meczu, w tym przynajmniej 4 najwyższej klasy, które w wielkim stopniu przyczyniły się do zwycięstwa nad Liverpoolem.

6. Jedenastka kolejki:
MARK SCHWARZER (Chelsea) – Cesar Azpilicueta (Chelsea), Branislav Ivanović (Chelsea), Nemanja Vidić (Man Utd), Danny Rose (Tottenham) – Jonjo Shelvey (Swansea), Yaya Toure (Man City), Juan Mata (Man Utd) – Wayne Rooney (Man Utd), Connor Wickham (Sunderland), Bony Wilfried (Swansea)

7. Tabela

Lp.

Nazwa drużyny

Mecze

Zwycięstwa

Remisy

Porażki

Gole

Punkty

Puchary/spadek

1.

Liverpool

36

25

5

6

96:46

80

LM

2.

Chelsea

36

24

6

6

69:26

78

LM

3.

Man City

35

24

5

6

93:35

77

LM

4.

Arsenal

36

22

7

7

65:41

73

ELM

5.

Everton

36

20

9

7

57:36

69

LE

6.

Tottenham

36

20

6

10

52:49

66

LE

7.

Man Utd

35

18

6

11

60:40

60

8.

Southampton

36

14

10

12

52:45

52

9.

Newcastle

36

14

4

18

39:57

46

10.

Stoke

36

11

11

14

39:50

44

11.

Crystal Palace

36

13

4

19

28:43

43

12.

Swansea

36

10

9

17

51:52

39

13.

Hull

35

10

7

18

36:45

37

14.

West Ham

36

10

7

19

38:49

37

15.

West Brom

35

7

15

13

42:54

36

16.

Aston Villa

35

9

8

18

36:53

35

17.

Sunderland

35

8

8

19

37:57

32

18.

Norwich

36

8

8

20

28:60

32

spadek

19.

Fulham

36

9

4

23

37:79

31

spadek

20.

Cardiff

36

7

9

20

31:69

30

spadek

8. Najlepsi strzelcy

1. Suarez L. Liverpool 30
2. Sturridge D. Liverpool 20
3. Toure Y. Manchester City 19
4. Rooney W. Manchester Utd 17
5. Agüero S. Manchester City 16
5. Bony W. Swansea 16
7. Rodriguez J. Southampton 15
7. Giroud O. Arsenal 15
9. Hazard E. Chelsea 14
10. Gerrard S. Liverpool 13
10. Lukaku R. Everton (Chelsea) 13
10. Remy L. Newcastle 13

9. Tak grali Polacy

Artur Boruc (Southampton) – 90 minut w meczu z Evertonem (2:0), 2 interwencje
Wojciech Szczęsny (Arsenal) –  90 minut w meczu z Newcastle (3:0), 3 interwencje

Źródło zdjęcia: youtube.com

Tagi AngliaArsenalArtur BorucChelseaEvertonLiverpoolMan CityMan Utdpiłka nożnaPremier LeagueSouthamptonTottenhamWojciech szczęsny
UdostępnijTweetUdostępnijWyślij

© 2013-2021 wMeritum.pl | Realizacja: Media Machine

Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
  • Wiadomości
  • Gospodarka
  • Sport
  • Kultura
  • Historia
  • Publicystyka
  • Moto
  • Koronawirus

© 2013-2021 wMeritum.pl | Realizacja: Media Machine