Niecodzienne sceny w Szkole Podstawowej nr 3 we Włodawie w województwie lubelskim. 7-latek, uczeń najmłodszych klas przyniósł do klasy granat nasadkowy pochodzący najprawdopodobniej z okresu II wojny światowej. Przeprowadzono ewakuację.
Przed godziną 10:00 dyżurny włodawskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w Szkole Podstawowej nr 3 we Włodawie uczeń jest w posiadaniu granatu. Dyżurny w trybie pilnym skierował patrol do placówki oświatowej.
Na miejscu okazało się, że uczniowie szkoły zostali wyprowadzeni w bezpieczne miejsce, zaś granat został odebrany uczniowi i zabezpieczony.
Po przeprowadzonych na miejscu oględzinach policjanci stwierdzili, że 7-latek najprawdopodobniej przyniósł niemiecki granat nasadkowy do karabinu typu mauser. Ze wstępnych informacji wynika, że chłopiec dostał go od ojca.
Na miejsce wezwano Samodzielny Pododdział Kontrterrorystyczny Policji w Lublinie w celu neutralizacji granatu. Teraz policjanci będą szczegółowo wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia.
Mundurowi przypominają przy okazji, że w przypadku odnalezienia niewypałów trzeba zachować bezwzględną ostrożność. Przedmiotów tych nie wolno pod żadnym pozorem przenosić, dotykać ani rozbrajać. Miejsce takiego znaleziska należy zabezpieczyć przed osobami postronnymi, a w szczególności przed dziećmi. O znalezisku należy jak najszybciej powiadomić najbliższą jednostkę policji.
Przeczytaj również:
- Pożar w Warszawie. Ewakuowano kilkadziesiąt osób
- Szef MON z pilnym wystąpieniem w Sejmie. „Służby są w stanie najwyższej gotowości”
- Pożar Marywilskiej wywołali Rosjanie? Tusk mówi wprost
Źr. Policja