Były wicepremier Roman Giertych napisał list do działaczy Platformy Obywatelskiej, który opublikował na swoim profilu na Facebook’u. – Kontynuowanie skrętu w lewo oznaczać będzie Waszą straszliwą klęskę – pisze Giertych.
Były wicepremier od kilku lat zdecydowanie sprzyja Platformie Obywatelskiej, często występując w roli adwokata osób związanych z obozem władzy. Nie są też tajemnicą jego dobre stosunki z niektórymi politykami PO. Giertych, któremu zapewne leży na sercu dobro skompromitowanej PO, zdecydował się napisać list do polityków tej formacji. W treści apeluje o przywrócenie dawnego centrowego oblicza partii. Okazją do skierowania listu jest nadchodzące głosowanie w sprawie in vitro.
Czytaj także: Szydło: Walczymy o rządy samodzielne
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
– Na tym posiedzeniu Sejmu RP będziecie rozstrzygać kwestie ustawy in vitro (oczywiście nazwa to skrót długiego tytułu). Zanalizowałem projekt wychodzący z Komisji Zdrowia i chciałbym podzielić się z Wami kilkoma uwagami – pisze Giertych i argumentuje:
Po pierwsze: projekt w tej wersji w jakiej wyszedł z Komisji jest jednym z najbardziej liberalnych i najmniej humanitarnych w Europie. Zakłada cztery bardzo złe zasady: możliwość preselekcji zarodków ludzkich pod kątem przydatności dla poszczególnych par, finansowanie zabiegów in vitro z pieniędzy podatników, brak trwałości, czyli małżeństwa osób, którym można wszczepić zarodki ludzkie oraz mrożenie zarodków ludzkich. Te cztery zasadnicze zarzuty do proponowanej ustawy mają fundamentalny charakter. Każdy z nich jest wystarczającym argumentem do uznania, że proponowana regulacja jest głęboko niemoralna, gdyż zakłada brak jakichkolwiek praw ludzkiego zarodku (pomimo tego, że prawo cywilne już daje takie prawa nasciturusowi) oraz zmusza podatników do płacenia za procedury medyczne, z którymi się głęboko nie zgadzają. Ten drugi argument jest tym bardziej zasadny, że obecnie Państwo nie płaci za wszystkie zabiegi ratujące życie już istniejących ludzi.
Apeluję do Was, abyście przyjęli poprawki we wspomnianych wyżej zakresach złożone przez Zjednoczoną Prawicę i PSL. One pomogą uczynić z tej ustawy jakiś kompromis, a nie dyktat.
Były wicepremier podkreśla też związek słabych notowań PO, z jej skrętem w lewą stroną. Jego zdaniem, jest to jedna z głównych przyczyn klęski Bronisława Komorowskiego w jego walce o reelekcję na urząd prezydenta.
Przyczyną porażki Bronisława Komorowskiego był Wasz nagły i niczym nie uzasadniony zwrot w lewo. Prezydent utracił kilkanaście ! procent poparcia w tydzień po podpisaniu konwencji antyprzemocowej. Jest to związek oczywisty, a jego kwestionowanie wynika wyłącznie ze skrajnie lewicowych poglądów części Waszych kolegów i koleżanek. Obecnie poprzez przedstawiony wyżej skręt w lewo w ustawie o in vitro, a także poprzez kandydaturę pana Bodnara doprowadzacie do sytuacji, w której osoby wierzące nie będą miały na listach Platformy kandydatów do poparcia. A na marginesie: naprawdę chcecie Rzecznika Praw Obywatelskich, który przez pięć lat będzie wnosił do Trybunału Konstytucyjnego wnioski o zrównanie związków homoseksualnych z małżeństwami i prawem do adopcji dzieci przez takie związki?
– napisał Giertych.
– Kontynuowanie skrętu w lewo oznaczać będzie Waszą straszliwą klęskę w wyborach. Apeluję do Was o głosowanie zgodnie z sumieniem i przywrócenie Platformie centrowego kursu – zakończył swój wpis Giertych.