Członkowie NSZZ „Solidarność” zorganizowali we wtorek skoordynowaną zbiórkę podpisów pod obywatelskim projektem ustawy ograniczającej handel w niedzielę. Podpisy zbierano między innymi w Warszawie, Gdańsku, Wrocławiu, Katowicach, Olsztynie, Opolu i Bydgoszczy.
Zbiórka podpisów trwa od czerwca. Aby projekt ustawy mógł zostać rozpatrzony przez Sejm, niezbędne jest uzyskanie co najmniej 100 tys. podpisów. Akcję „Solidarności” wsparły inne związki zawodowe, a także organizacje społeczne i katolickie oraz stowarzyszenia i związki pracodawców z sektora handlowego.
Alfred Bujara, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Banków, Handlu i ubezpieczeń NSZZ „Solidarność” wyjaśnił, że ustawa ma przede wszystkim uderzać w sklepy wielkopowierzchniowe. Projekt przewiduje liczne wyjątki. Czynne w niedziele będą mogły być m.in.: stacje benzynowe, piekarnie, sklepy na dworcach i lotniskach, kioski z prasą itp.
Czytaj także: Niedziele handlowe 2019. Sprawdziliśmy, kiedy sklepy będą otwarte
Małe sklepy osiedlowe również będą mogły działać w niedzielę, ale pod jednym warunkiem. Za ladą musi stać właściciel. Twórcy projektu są zdania, że to właśnie drobni sklepikarze najbardziej skorzystają na nowym prawie.
Projekt ustawy przewiduje wprowadzenie siedmiu niedziel handlowych w ciągu roku. Handel będzie dozwolony w niedziele poprzedzające Boże Narodzenie i święta Wielkiej Nocy, a także w okresach wyprzedaży.
Źródło: tvp.info
Fot.: Commons Wikimedia/Blink