Końcówka meczu Polska-Japonia rozgrywanego podczas ostatniego meczu fazy grupowej wzbudziła oburzenie wśród kibiców na całym świecie. Piłkarze z Azji, znając wynik meczu Senegalu z Kolumbią i wiedząc, iż awans mają w kieszeni, nagle spowolnili grę i zaczęli ją kopać między sobą stojąc na własnej połowie. Terry Butcher, legendarny angielski piłkarz, nie zostawił na Japończykach suchej nitki. Oberwało się też Polakom.
Mecz Polski z Japonią zakończył się zwycięstwem biało-czerwonych, jednak końcówka spotkania wzbudziła u kibiców ogromny niesmak. Do piłkarzy z Azji dotarła bowiem informacje, iż Kolumbia prowadzi z Senegalem 1-0 i o awansie do fazy finałowej zdecyduje ranking fair play.
Japończycy momentalnie przestali forsować grę i zaczęli podawać piłkę do siebie na własnej połowie, co z perspektywy kibica wyglądało wyjątkowo kuriozalnie. Zaskoczenie wzbudziło również zachowanie Polaków, którzy zamiast zaatakować Azjatów i przerwać ich „zabawę”, stali i przyglądali się przelatującej przed ich oczami piłce.
Czytaj także: Brat Błaszczykowskiego o ostatnich chwilach meczu z Japonią. \"Czym sobie zasłużył na taki brak szacunku?\
Polscy piłkarze nie zaatakowali nawet wtedy, gdy przy linii bocznej gotowy do zmiany stał Jakub Błaszczykowski. Wreszcie, na komendę Adama Nawałki, kontuzję udał Kamil Grosicki, jednak w momencie, gdy skrzydłowy Hull City padł na murawę… sędzia zakończył pojedynek.
Kunktatorska gra Japończyków nie umknęła uwadze piłkarskich ekspertów. Grę Azjatów skomentował m.in. legendarny angielski piłkarz, Terry Butcher, który nie zostawił na nich suchej nitki. Co ciekawe, oberwało się również naszym rodakom.
„To pozostawia niesmak w ustach. Okropny sposób, żeby pożegnać się z mundialem. To hańba. Do tej pory to były wspaniałe mistrzostwa, ale Polska i Japonia pozostawiły na nim skazę” – powiedział Anglik.
? The last 5 minutes of Japan v Poland last night syncs up perfectly with a 1997 episode of The Simpsons… #WorldCup pic.twitter.com/p2Mfjp5yZG
— Football FanCast (@FootballFanCast) 29 czerwca 2018