Prawdziwe gromy spadły na trenera Jerzego Brzęczka po przegranych spotkaniach z Portugalią i Włochami. Do grona krytyków dołączył Jan Tomaszewski, który w rozmowie z WP Sportowe Fakty nie przebierał w słowach komentując decyzje selekcjonera.
Reprezentacja Polski przegrała dwa ostatnie spotkania w Lidze Narodów. Najpierw ulegliśmy Portugalii 2:3, a następnie Włochom 0:1. Nic więc dziwnego, że na trenera Jerzego Brzęczka spadła ostra krytyka, tym bardziej, że wiele jego decyzji było zaskakujących.
Decyzje trenera skrytykował między innymi były reprezentant Polski Jan Tomaszewski, dla którego jednym z głównych błędów było przesunięcie Piotra Zielińskiego do tyłu. „Jestem rozczarowany uporem Jurka Brzeczka. Z Włochami w Bolonii gramy kapitalne spotkanie systemem 4-4-1-1, czyli z Zielińskim i Lewandowskim w przodzie, to po cholerę z Portugalią dodaje drugą „dziewiątkę”, a Zielińskiego przesuwa do pomocy? On nie ma prawa tam grać, ponieważ nie umie bronić” – powiedział.
Dla Tomaszewskiego granie z dwoma „dziewiątkami” z przodu to ośmieszanie kadry. „Która reprezentacja gra dwoma „dziewiątkami” na świecie? Żadna. Dlaczego mamy być wzorem do ośmieszania? Jak Brzęczek chce się ośmieszać to niech się ośmiesza. Ja nie będę brał w tym udziału” – powiedział.
Tomaszewski: „Kto to jest Piątek?”
Były reprezentant Polski ma nadzieję, że po ostatnich spotkaniach selekcjoner dostał nauczkę. „Ja nie wiem, czy Jurkowi coś odbiło. Skąd on w ogóle wziął jakiś system 4-3-1-2? ja nie wiem, co to jest. Kto ma te akcje oskrzydlać? Boczni obrońcy? To naprawdę trzeba spaść z księżyca, żeby coś takiego zastosować. Mam nadzieję, że Jurek dostał nauczkę. Nie dość, że spadliśmy do drugiej dywizji, to myślę, że tak naprawdę mogliśmy wygrać grupę, gdybyśmy zagrali tak jak z Włochami w Bolonii” – mówił.
Tomaszewski ostudził również entuzjazm dotyczący Krzysztofa Piątka. „Kto to jest Piątek? Zejdźcie z niego dziennikarze i pseudoeksperci! Zrobiliście z niego światowej klasy zawodnika. Dlaczego? Dlatego, że strzela w klubie? A nikt z was nie zastanowił się nad tym, że są zawodnicy tacy, którzy kapitalnie grają w klubie, a w reprezentacji nie istnieją. To jest inna piłka. Co Piątek pokazał z Irlandią? A z Portugalią? Raz mu się piłka od głowy odbiła po rzucie rożnym, gdy bramkarz zawalił” – powiedział.
Czytaj także: Jerzy Dudek skomentował zachowanie Lewandowskiego w meczu z Włochami. Oberwało mu się!