Przypadkowi przechodnie natrafili na placu zabaw w Piasecznie na zwłoki Niemki. Natychmiast wezwali służby, którym nie było łatwo ustalić tożsamości kobiety, bo nie miała żadnych dokumentów.
Przechodnie odkryli zwłoki Niemki na placu zabaw w środę około godziny 14:00. Na miejsce bardzo szybko przybyli funkcjonariusze policji, ale wtedy kobieta już nie żyła.
Czytaj także: Wolszczak wygrała ze Skarbem Państwa. Poszło o smog
Czytaj także: Jak zmarła Agnieszka Dymecka? Prokuratura to wyjaśni
„Policjanci dotarli tam bardzo szybko, bo plac zabaw znajduje się w pobliżu komendy. Kobieta nie miała przy sobie dokumentów. Nie wiedzieliśmy kim jest. Dopiero teraz udało nam się ustalić, że to 45-letnia obywatelka Niemiec.” – poinformował kom. Jarosław Sawicki z komendy w Piasecznie.
Dziennikarze „Super Expressu” dotarli do szczegółów sprawy. Okazuje się, że zmarła kobieta to 45-letnia Simona S. Od pewnego czasu zamieszkiwała w Polsce, bo tutaj wyszła za mąż.
Sprawą zajmuje się prokuratura, która już zleciła przeprowadzenie sekcji zwłok. „Na razie mogę potwierdzić, że na ciele kobiety nie znaleziono śladu udziału osób trzecich.” – podał Łukasz Łapczyński z prokuratury Okręgowej w Warszawie, cytowany przez „SE”.
Czytaj także: Krzysztof Piątek wybrał zaskakujący numer na koszulce
Dziennikarze „SE” dodają, że wg ich ustaleń kobieta od dłuższego czasu skarżyła się na problemy zdrowotne. Nie wiadomo jednak, czy to tam należy upatrywać przyczyny jej śmierci.
Źr. se.pl