Władimir Putin w wystąpieniu przed parlamentem Rosji otwarcie zagroził rozmieszczeniem nowych systemów rakietowych. Co więcej, stwierdził, że zostaną one wycelowane w „ośrodki decyzyjne” w USA i Europie.
Putin stwierdził, że plany USA związane z rozmieszczeniem w Europie nowych rakiet średniego zasięgu spotkają się ze zdecydowaną reakcją. Gdyby do tego doszło, to Rosja rozmieści własne najnowsze rakiety wycelowane w Stany Zjednoczone i Europę.
Czytaj także: Jacek Bartosiak zrezygnował z funkcji prezesa CPK
Czytaj także: Rosjanie wskazali w USA cele ataku nuklearnego
„Rosja będzie zmuszona stworzyć i rozmieścić rodzaje broni, z których można korzystać nie tylko w odniesieniu do terytoriów, z których pochodzi bezpośrednie zagrożenie, ale także w odniesieniu do terytoriów, na których znajdują się ośrodki decyzyjne.” – oświadczył Putin.
Prezydent Rosji ostrzegał Amerykanów przed podejmowaniem „pochopnych decyzji”. „Mają prawo myśleć, jak chcą, ale czy potrafią liczyć? Jestem pewien, że tak. Niech liczą szybkość i zasięg systemów broni, które rozwijamy.” – stwierdził.
Putin zapewnił jednak, że ewentualne działania będą reakcją na kroki USA. Przyznał, że nie zamierza rozmieszczać nowej broni jako pierwszy. Zaprzeczył też zarzutom USA, że jego kraj naruszał układ. Podkreślił, że były to fałszywe oskarżenia spreparowane po to, by Amerykanie mieli pretekst do wycofania się z traktatu INF.
„Jesteśmy gotowi do dalszych rozmów na temat kontroli zbrojeń, ale nie będziemy pukać do zamkniętych drzwi.” – zakończył Władimir Putin.
Czytaj także: Fizyk-noblista polskiego pochodzenia będzie miał swoją ulicę?
Źr. o2.pl; dorzeczy.pl