Po słowackiej stronie granicy zeszła lawina w Tatrach. Pomimo podjęcia szybkiej akcji ratowniczej, nie udało się uratować życia jednej z przysypanych osób, bo już potwierdzono zgon.
Lawina w Tatrach zeszła po słowackiej stronie w rejonie Doliny Białej Wody. Jak informuje Polsat News, lawina zeszła tuż po godz. 11. Na miejsce zdarzenia natychmiast wyruszyli ratownicy Horskiej Zachrannej Służby oraz śmigłowiec z ratownikami z Popradu.
Czytaj także: Świerzyński z Bayer Full: „Byłem molestowany przez bliźniaków z PO”
Czytaj także: Groźna lawina w Dolinie Roztoki w Tatrach. Trwa akcja TOPR
Słowaccy ratownicy poinformowali, że lawina porwała dwie osoby. Około godziny 13:00 udało się odnaleźć zwłoki jednej z nich. Druga osoba przeżyła, ale utknęła na ścianie. Trudne warunki atmosferyczne znacznie utrudniaiały podejście do poszkodowanego.
Słowacy wezwali na pomoc kolegów z TOPR, którzy próbowali dotrzeć do turysty od Żabiej Doliny Białczańskiej. Ostatecznie słowaccy ratownicy dotarli do tej osoby pieszo.
W Tatrach obowiązuje II stopień zagrożenia lawinowego. Większość szlaków jest oblodzona, a w czwartek wieje bardzo silny wiatr, co sprawia, że mogą schodzić lawiny. Warunki pogodowe nie są korzystne.
Czytaj także: Piotr Żyła znów kpi z dziennikarzy? „Słonko świeciło, hehe”
Źr. wp.pl; polsatnews.pl