Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski poinformował, że egzamin gimnazjalny we wszystkich stołecznych placówkach rozpocznie się zgodnie z planem. Jeszcze kilka godzin temu w placówkach brakowało 179 pedagogów.
Decyzja w sprawie strajku nauczycieli spowodowała ogromne problemy w kompletowaniu komisji egzaminacyjnych. Jeszcze dziś po południu wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska informowała, że w stołecznych placówkach brakuje 179 pedagogów. „123 szkoły będą w stanie przeprowadzić egzaminy. 13 szkół wciąż kompletuje składy komisji, brakuje 179 pedagogów” – mówiła.
Ministerstwo Edukacji Narodowej poinformowało, że dysponuje bazą kilkuset osób, które gotowe są pomóc podczas przeprowadzania egzaminów. „Mazowiecki kurator oświaty dysponuje bazą prawie 600 osób z Warszawy i okolic, które są gotowe pomóc zespołom egzaminacyjnym i nadzorującym podczas egzaminu gimnazjalnego” – czytamy.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
Rafał Trzaskowski zapewnia: egzamin gimnazjalny się odbędzie
Teraz wiadomo już, że egzamin gimnazjalny w stolicy odbędzie się w terminie. Poinformował o tym prezydent Rafał Trzaskowski. „Ważne! Rozpoczynające się jutro egzaminy gimnazjalne, mimo strajku nauczycieli odbędą się. Warszawa zapewni odpowiednią liczbę nauczycieli” – napisał na Twitterze.
Prezydent Warszawy podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do powołania komisji oraz życzył uczniom piszącym egzamin powodzenia. „Dziękuję sztabowi kryzysowemu – dyrektorom, burmistrzom – oraz nauczycielom. A za piszących egzaminy uczniów trzymam kciuki” – dodał.
Informację w sprawie egzaminu potwierdził rzecznik stołecznego ratusza, Kamil Dąbrowa. „Udało się skompletować składy komisji egzaminacyjnych w 13 szkołach, w których brakowało nauczycieli” – poinformował.
Przypomnijmy, że egzamin gimnazjalny rozpocznie się już w środę, 10 kwietnia. Najpierw uczniowie zmierzą się z częścią humanistyczną. W czwartek odbędzie się egzamin z części matematyczno-przyrodniczej a w piątek z języka obcego.
Czytaj także: Nie ma porozumienia pomiędzy rządem a ZNP i FZZ
Źr.: Twitter/Rafał Trzaskowski, TVN 24