Jarosław Kaczyński przemawiał wczoraj podczas uroczystości związanych z 9. rocznicą katastrofy smoleńskiej. Prezes PiS wygłosił mocne przemówienie.
Wczoraj w Warszawie odbyły się uroczystości związane z 9. rocznicą katastrofy smoleńskiej, która miała miejsce 10 kwietnia 2010 roku. Podczas wydarzenia głos zabrał Jarosław Kaczyński, brat tragicznie zmarłego prezydenta, śp. Lecha Kaczyńskiego.
Prezes PiS wygłosił mocne przemówienie, w trakcie którego wspominał to, co wydarzyło się przed dziewięcioma laty w Smoleńsku.
„To już 9 lat, podczas których wiele się wydarzyło. Można zadać pytanie, dlaczego dziś w Polsce ciągle wspominamy 10 kwietnia, by uczcić tych których zginęli. Wyprawa do Katynia nie była zwykłym wyjazdem – było to pełnienie misji” – powiedział Jarosław Kaczyński.
Jarosław Kaczyński: prawo do prawy jest prawem do godności
„9 lat temu chodziło o to, by odzyskać to, co Polsce zabierano – prawo do prawdy, a to prawo jest dla nas także prawem do godności” – mówił prezes partii rządzącej.
„Jeżeli chcemy odzyskać status wielkiego europejskiego narodu, musimy walczyć o prawdę. Śp. Prezydent Lech Kaczyński to rozumiał. My kontynuujemy dzisiaj tę misję” – kontynuował swoją wypowiedź Kaczyński.
„My to dzisiaj rozumiemy, rozumie to nasz obecny prezydent Andrzej Duda. Dlatego te spotkania, te uroczystości, my kontynuujemy tę misję, nie pozwalamy tym, którzy jej nie chcą, którzy się jej przeciwstawiają, by odnieśli sukces, by zamknęli nam usta, zamknęli, zlikwidowali, poddali amnezji pamięć narodu, pamięć o tym, jak było naprawdę, jak wyglądała polska historia, ile w niej było poświęcenia i walki o najwyższe wartości z wolnością na czele” – dodał.
Czytaj także: Dziennikarz TVN przedstawił swoją opinię nt. filmu „Smoleńsk”