Lech Wałęsa udzielił wywiadu szwedzkiej gazecie „Aftonbladet”. To co powiedział na temat Unii Europejskiej wywołało sporo kontrowersji również w Polsce.
Wałęsa w rozmowie ze szwedzkim dziennikiem przedstawił swój zdumiewający pomysł. Stwierdził, iż Unię Europejską lepiej jest… zlikwidować.
„Unia Europejska powstała w zupełnie innych warunkach niż te, jakie mają miejsce obecnie. Od dłuższego czasu ostrzegałem Niemcy i Francję, że nie da się uratować Unii, jeśli państwa członkowskie pójdą tak daleko w różnych kierunkach.” – rozpoczął były prezydent.
Czytaj także: Wałęsa za likwidacją UE? Odpowiada i oskarża dziennikarza
Czytaj także: Wałęsa zapowiada sądową walkę z IPN. „Kłamliwe pomówienia”
Wtedy padła najbardziej kontrowersyjna teza. „Wówczas łatwiej jest zlikwidować Unię w jej obecnej formie i zacząć od nowa. Ale oni mnie nie słuchają.” – stwierdził Lech Wałęsa.
Lech Wałęsa: „Musimy zrobić duży skok”
Zdaniem byłego prezydenta, wszystkie państwa członkowskie powinny… od nowa zacząć ubiegać się o członkostwo w nowej wspólnocie. Dodał, że wg niego przed przystąpieniem, każde państwo powinno podpisać dokument, na którym wymienione będzie 10 praw i 10 obowiązków.
Czytaj także: Krzysztof Śmiszek wyśmiał Kaczyńskiego. Powiesił na lodówce jego zdjęcie
„Czasami rozwój musi zrobić duży krok, aby iść do przodu. Jak wtedy, gdy w krótkim czasie przeszliśmy z komunizmu do demokracji. Teraz ponownie musimy zrobić taki duży skok.” – Lech Wałęsa.
Źr. wprost.pl