Grupa kilkudziesięciu osób wywiesiła tęczową flagę na moście Łazienkowskim. Chcieli w ten sposób uczcić pamięć zmarłej działaczki LGBT Milo Mazurkiewicz. Cała sytuacja zakończyła się przepychankami oraz interwencją policji.
Grupa około 40 osób rozwiesiła w piątek 24 maja w godzinach popołudniowych tęczową flagę na moście Łazienkowskim w Warszawie. W ten sposób chciano uczcić pamięć Milo Mazurkiewicz, 23-letniej transpłciowej działaczki LGBT, która popełniła samobójstwo.
Chcieli uczcić pamięć Milo Mazurkiewicz, doszło do awantury
Podczas wieszania flagi doszło do incydentu. Grupka osób, która przechodziła pobliską ścieżką rowerową zaczęła szarpać flagę.
Czytaj także: Milo Mazurkiewicz popełniła samobójstwo. Była transpłciową działaczką
„Kochani, potrzebujemy pilnie zmiany. Nie można nawet w spokoju pochylić się nad życiem i śmiercią Milo Mazurkiewicz, bo trzeba się liczyć z napaścią pod hasłem „to jest wojna polska”. Nawet flaga ucierpiała, bo tęczowa flaga jest „największym złem” – napisała aktywistka Aneta Dekowska.
– Doszło do przepychanek. Jeden z mężczyzn z tej grupy został zatrzymany przez uczestników, żeby przekazać go później policji. Grupa rozdzieliła się i część z tych osób poszła na górę. Tam też doszło do przepychanek – relacjonuje Dekowska w rozmowie z portalem Gazeta.pl
Na miejsce zdarzenia została wezwana policja oraz pogotowie, ponieważ jeden z mężczyzn miał objawy astmy. Aneta Dekowska przyznała, że policja stanęła na wysokości zadania, ponieważ funkcjonariusze pozwolili wywiesić flagę i chronili aktywistów.
Samobójstwo transpłciowej działaczki
Informacja o śmierci Milo Mazurkiewicz pojawiła się 17 maja na fanpage Grupy Stonewall. Wolontariuszka zmarła 6 maja po tym, jak skoczyła z mostu Łazienkowskiego w Warszawie. Jej ciało wyłowiono ponad tydzień później. Organizacja wspierająca osoby LGBT przekazała, że Mazurkiewicz była osobą transpłciową.
W dniu swojej śmierci Milo Mazurkiewicz napisała na Facebooku tylko krótkie „I’m Sorry”. Post opublikowała o godz. 14:51, na krótko przed jej skokiem z Mostu Łazienkowskiego.
Czytaj także: Volkswagen uderzył w drzewo. 21-latka spłonęła w aucie
Czytaj także: Wystawił głowę przez okno samochodu. Nie miał szans na przeżycie
Źródło: wprost.pl, wMeritum.pl