Policjanci zatrzymali 22-letniego Rafała B., mieszkańca gminy Syców na Dolnym Śląsku. Mężczyzna z premedytacją przejechał psa, który leżał na ulicy. Sam wszystko filmował, a nagranie umieścił w sieci.
Drastyczny film, który mężczyzna oskarżony o to, że celowo przejechał psa sam umieścił w jednej z aplikacji społecznościowych, szybko rozprzestrzenił się w internecie. Sprawą zainteresowała się lokalna fundacja Oleśnickie Bidy i organizacja Pogotowie dla Zwierząt z Warszawy. Internauci sami też zgłaszali sprawę na policję.
Czytaj także: Miał 5 promili i próbował rozjechać policjanta
Czytaj także: Rozjechał psa na stacji benzynowej. Bestialskie zachowanie
Mundurowi szybko ustalili tożsamość młodego mężczyzny, który chwalił się tym, że celowo przejechał psa. Policjanci dotarli do podejrzanego i już go aresztowali. Dokonali tego jeszcze tego samego dnia, gdy otrzymali zawiadomienie.
Na nagraniu widać 22-latka prowadzącego busa. Jednak nie przejechał psa od razu, bo wcześniej zatrzymał się tuż przed leżącym na drodze czworonogiem. „Ty, stary, k***a, podnoś się!” – krzyczy na nagraniu.
Następnie busem celowo przejechał psa. Zwierzę jęczało z bólu. Wtedy zwyrodnialec dodatkowo zatrzymuje się na chwile na ciele zwierzęcia i mówi „Eee… Co ci, k***a, co ci? Podnoś się”. Następnie zjeżdża z ciała zwierzęcia, które już prawdopodobnie jest martwe i mówi „Ch***wo tak trochę. Ale ch*j, teraz chodzić nie umiesz, to masz teraz na łeb”.
Przejechał psa, ale ma tłumaczenie
Lokalny portal syców.naszemiasto.pl dotarł do wyjaśnień sprawcy. Miał on przekonywać, że gdy chciał odpędzić czworonoga, ten miał próbować go ugryźć. Dodatkowo skarżył się na watahę dzikich psów krążących po okolicy i zagryzających sarny.
Czytaj także: Jażdżewski odpowiada Pawlakowi. „Byłby kolejny interesujący skandal”
Za to, że przejechał psa mężczyźnie grozi wysoka grzywna i do 3 lata więzienia. Jeżeli jednak śledczy uznają, że oskarżony działał ze szczególnym okrucieństwem, może zostać skazany na wyrok od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Źr. wprost.pl