Krzysztof Piątek skomentował mecz Polska-Izrael. Zawodnik zamieścił wpis w serwisie Instagram, gdzie nawiązał też do poprzedniego meczu z Macedonią Północną.
Krzysztof Piątek był bohaterem meczu Polska-Izrael rozgrywanego 10 czerwca na Stadionie Narodowym. O zawodniku głośno było ze względu na pięknego gola, którego zdobył w pierwszej części meczu. Zaraz po tym wywołał jednak kontrowersje, ponieważ nie wykonał swojej kultowej cieszynki. Piłkarz zwykł układać dłonie w sposób przypominający pistolety. Tym razem powstrzymał się jednak od takiej celebracji.
W mediach społecznościowych natychmiast zaroiło się od spekulacji oraz plotek. Wielu komentatorów oraz zwykłych internautów uważa, że Krzysztof Piątek celowo nie wykonał cieszynki, ponieważ bał się oskarżeń o antysemityzm. Ich zdaniem nie chciał on również dodatkowo podgrzewać napiętej atmosfery na linii Polska-Izrael.
Czytaj także: Krzysztof Piątek oficjalnie nt. braku swojej cieszynki
Krzysztof Piątek zabrał głos po meczu Polska-Izrael. Wpis na Instagramie
Krzysztof Piątek skomentował mecz z Izraelem na swoim Instagramie. Zawodnik zamieścił tam zdjęcie, które przedstawia moment strzału na bramkę wczorajszych rywali biało-czerwonych. Zaraz po tym futbolówka zatrzepotała w siatce, a snajper AC Milan pobiegł w kierunku narożnika boiska, aby celebrować kolejne trafienie.
W swoim wpisie „Piona” nie nawiązał jednak do braku słynnej cieszynki. Zawodnik cieszył się natomiast z faktu, iż zarówno w starciu z Macedonią Północną, jak i Izraelem udało mu się trafić do bramki. Dzięki tym golom nasz piłkarz ma już na koncie trzy bramki zdobyte w eliminacjach do Mistrzostw Europy. Wcześniej udało mu się jeszcze pokonać golkipera reprezentacji Austrii.
„Dwa mecze, dwa gole. Sześć punktów i pierwsze miejsce w tabeli” – napisał Krzysztof Piątek na swoim instagramowym profilu.
Piątek jest najlepszym strzelcem naszego zespołu w eliminacjach do Mistrzostw Europy. Jak to zostało wspomniane wcześniej – aktualnie ma na koncie trzy gole. Obserwując skuteczność naszego napastnika możemy być jednak pewni, że jeżeli nie będą doskwierać mu kontuzje, jeszcze nie raz uraduje kibiców obserwujących jego grę.
Co ciekawe, liderem klasyfikacji strzelców jest napastnik reprezentacji Izraela. To występujący w lidze chińskiej Eran Zahavi, który zdobył dotąd 10 bramek.
Czytaj także: Wpadka na żywo w TVN. Zabawna sytuacja po meczu Polska-Izrael