Do karczemnej awantury doszło w warszawskim sklepie sieci Biedronka. Kobieta, która weszła do sklepu z psem zaatakowała obsługę dyskontu.
Do opisywanego zdarzenia doszło w sklepie sieci Biedronka w Warszawie. Do dyskontu weszła kobieta, która postanowiła zrobić zakupy wraz… ze swoim psem. Klienta umieściła go w wózku i przechadzała się pomiędzy półkami.
W pewnym momencie zwierzę dostrzegła jedna z pracownic, która ruszyła w stronę kobiety. Zwróciła jej uwagę, iż ta powinna wyprowadzić psa z budynku, ponieważ do sklepu nie można wprowadzać zwierząt. Wtedy rozpętała się karczemna awantura.
Czytaj także: Komentator mówił, że skoki narciarskie to prosta sprawa. Dali mu narty [WIDEO]
Biedronka. Awantura w warszawskim sklepie
Cała sytuacja została uwieczniona przez jednego z klientów sklepu. Na opublikowanym w sieci nagraniu widzimy, jak rozjuszona kobieta rozmawia z pracownicą. Można usłyszeć m.in., że nie będzie słuchać jej poleceń, ponieważ „nie jest jej pieskiem”.
W pewnym momencie kobieta mocno odpycha pracownicę. Wtedy do akcji wkracza koleżanka poszkodowanej, która zaczyna krzyczeć. „Co pani robi?” – zwraca się do agresorki. Wszystkiemu przygląda się zdezorientowany ochroniarz. Wreszcie mężczyzna dochodzi do siebie i zbliża się do poddenerwowanej kobiety. Ostatecznie wyprowadza ją ze sklepu sieci Biedronka. Wraz z jej psem.
Nie wiadomo, co działo się dalej. Kobieta najprawdopodobniej nie kontynuowała zakupów w sklepie.
Komentarze
W sieci pojawiło się za to wiele komentarzy dotyczących całego wydarzenia. „<<Karyna>> robi awanturę w warszawskiej Biedronce przy Wita Stwosza” – napisał jeden z internautów. „Nieprawdopodobne. Co za brak kultury? Niestety, wszystko bierze się z wychowania… Przykre” – dodał kolejny zwracając uwagę na agresywne zachowanie młodej kobiety.
„Poza tym od kiedy Biedronka wprowadziła do swoich sklepów dział Zwierząt Domowych? W wózku trzyma się zakupy lub ewentualnie torebkę. Na pewno nie psy” – pisze pan Michał.
Inni z komentujących sugerowali, że pracownicy sklepu Biedronka powinni zgłosić sprawę na policję.
Czytaj także: Żona polskiego aktora była u lekarza. Wyszła z płaczem